Od umierającego miasta do kurortu

2014-07-25 00:00:00 (ost. akt: 2014-07-23 11:22:13)

Autor zdjęcia: Grzegorz Wadowski

Podziel się:

Nigdy nie będziemy w stanie konkurować turystycznie z Wyspami Kanaryjskimi czy Chorwacją. Wiadomo, jaki mamy klimat, jak krótkie lato. Musimy budować całoroczną ofertę. Ale nie stawiamy tylko na turystykę — mówi Jarosław Słoma, wicemarszałek województwa.

— 27 lipca miną dwa lata, odkąd został wprowadzony małych ruch graniczny z Rosją. I, wbrew opiniom niektórych polityków opozycji, nie spadły na nas żadne plagi egipskie.
— Te dwa lata dają podstawy do oceny małego ruchu granicznego, o który przecież tak zabiegaliśmy. Zabiegali politycy krajowi PO, zabiegały mocno władze Platformy w regionie. I co ważne, udało się przekonać Brukselę do rozszerzenia zasięgu umowy bardziej, niż dopuszczały to unijne przepisy. I po dwóch latach można tylko mówić o samych plusach, które niesie mały ruch graniczny, bo nie widzę tu minusów. A jedyny mankament jest taki, że umowa nie obejmuje całego regionu, choćby powiatu ełckiego.

— Jest szansa na włączenie do MRG całego województwa?

— Żyjemy nadzieją, że za parę lat biurokracja europejska da się przekonać do tego pomysłu. Bo nie było i nie ma racjonalnych argumentów do dzielenia Warmii i Mazur sztuczną granicą.

— Czy w tej sytuacji nie należy już myśleć o zwiększeniu liczby przejść?

— Już w znowelizowanej umowie międzynarodowej między Polską a Rosją z 1992 roku mowa jest o dwóch nowych przejściach: Perły-Kryłowo i Michałkowo-Żeleznodorożnyj. Powstanie tych przejść przewidzianych na potrzeby lokalnych społeczności, dlatego nie mówimy tu o jakiejś wielkiej infrastrukturze, znacznie odciążyłoby obecne przejścia. Ich powstanie ożywczo podziałałoby na tereny przygraniczne. Dlatego popieramy ich budowę, ale to oczywiście jest kwestia decyzji międzynarodowych.

— Wśród barier, które są przeszkodą w rozwoju regionu, jest też kiepski stan dróg, a szczególnie we wschodniej części województwa.

— Warmia i Mazury to peryferyjnie położony region, niedostępny komunikacyjnie. Ale nawet ten peryferyjny region ma też swoje peryferia. I takimi są i północne, i wschodnie tereny. Już prof. Jacek Szlachta zauważył, że subregion ełcki jest na poziomie dostępności komunikacyjnej Gwadelupy. Badania z 2000 roku pokazały, że subregion ełcki był najbardziej niedostępnym subregionem w skali Unii Europejskiej. Stąd działania samorządu województwa, nasze inwestycje drogowe, by tę sytuację zmienić. I tak powstały dwa ciągi dróg: północny wzdłuż granicy z obwodem kaliningradzkim, czyli od Gołdapi po Pasłęk, oraz ciąg południowo-zachodni od Susza po Nidzicę. I to są naprawdę wielkie inwestycje, bo wartość prac na drogach wojewódzkich sięga prawie miliarda złotych. O ile to możliwe, staramy się też wspierać z Regionalnego Programu Operacyjnego przebudowę dróg gminnych i powiatowych. Inwestycja na drodze Nowa Wieś Ełcka-Biała Piska znacznie poprawiła dotarcie do Ełku od strony południowo-zachodniej. Myślę, że Ełk dźwignie się komunikacyjnie i dlatego w pewnych pracach planistycznych przewidzieliśmy, że powstanie tam centrum logistyczne, multimodalny port, gdzie spotykają się co najmniej dwa rodzaje transportu np. kolej i droga. Lotnisko, regionalny port lotniczy to także niezbędny składnik infrastruktury komunikacyjnej regionu, a tym bardziej, gdy jesteśmy tak peryferyjnie położeni.

— Ale do tej pory z Korsz do Ełku nie ma trakcji elektrycznej...
— Dlatego w nowej perspektywie finansowej, a więc na lata 2014-2020, zakłada się elektryfikację odcinka Korsze-Ełk. Chcemy zmodernizować też linię kolejową Ełk-Pisz-Szczytno z myślą o powstającym właśnie porcie lotniczym w Szymanach. Warto podkreślić, że trzy miasta subregionu ełckiego Ełk, Olecko i Gołdap mają już swoje obwodnice. A co do prac na drogach, to w tej chwili oddany został do użytku odcinek Gołdap-Banie Mazurskie. Dobiegają końca prace na odcinku od Bań Mazurskich do Węgorzewa. Na jesieni odcinek ma być gotowy. Podobnie jak odcinek Węgorzewo-Srokowo, Srokowo-Stara Różanka do Kętrzyna z wyjątkiem krótkich odcinków miejskich, ulicy Bałtyckiej i Traugutta w Kętrzynie, gdzie prace zakończą się wiosną. Podobnie jak na niewielkim odcinku w Węgorzewie, w miejscu, gdzie biegnie nowy most na Węgorapie. Trzeba tu też wspomnieć o przebudowie drogi Kętrzyn-Mrągowo, jako samorząd dofinansowaliśmy tę inwestycję.

— Wspomniał pan o Olecku, to już niemal miasto stoczniowe.
— Miasto, w którym jak w soczewce skupiają się wszystkie tzw. inteligentne specjalizacje, które określiliśmy w zaktualizowanej strategii rozwoju województwa. A mówimy tu o przetwórstwie drewna i meblarstwie, żywności wysokiej jakości oraz water economy, a więc wszystkim, co wokół turystyki, wody, w tym właśnie przemysł stoczniowy. Skoro wskazaliśmy inteligentne specjalizacje i w tej perspektywie finansowej chcemy ukierunkować wsparcie przedsiębiorczości w tych branżach, to tamtejsze firmy mogą liczyć na wsparcie na rozwój. Mówiąc o Olecku, trzeba też wspomnieć o fantastycznym kompleksie sportowo-rekreacyjnym, który powstał w mieście. I zrobili to z głową, bo myślę, że są w stanie utrzymać te obiekty.

— Chwali pan Olecko, a tak bliska panu Gołdap, nasz mazurski kurort?
— Gołdap to chyba jedno z niewielu miast w Polsce, które jest konsekwentne we wdrażaniu wizji swego rozwoju. Nie mówię, że jest to recepta na dobrobyt, ale pokazuje, że można stworzyć nowe szanse rozwoju. Do dziś mam w pamięci tytuł z „Trybuny” z początku lat 90., kiedy dziennikarz napisał o Gołdapi w kontekście upadku firm państwowych i wielkiego bezrobocia „umierające miasto”. Dziś powiedziałbym „od umierającego miasta do kurortu na Mazurach”. Tą drogą idzie Gołdap i chcemy, żeby szły kolejne miasta, bo przecież o status uzdrowiska starają się Frombork, Lidzbark Warmiński i Miłomłyn. Mamy pomysł na rozwój kilku małych miast. Takim pomysłem jest też sieć Cittaslow. Nigdy nie będziemy w stanie konkurować turystycznie z Wyspami Kanaryjskimi czy Chorwacją. Wiadomo, jaki mamy klimat, jak krótkie lato. Musimy budować całoroczną ofertę. Ale nie stawiamy tylko na turystykę, bo w strategii rozwoju zapisaliśmy przecież, że jesteśmy też regionem rolniczym. W regionie jest około 40 tys. gospodarstw rodzinnych, które produkują żywność. To istotny element naszej gospodarki.

— Także ścieżki rowerowe, które budujemy?
— Tak, bo trasa rowerowa przez Polskę Wschodnią to znakomita idea. Odcinek przez nasz region będzie liczył 425 kilometrów i pobiegnie przez przepiękne tereny, ale jakoś dziś niezauważane przez turystów. Ale myślę, że to się zmieni. Tu trzeba też wspomnieć o innej wielkiej inwestycji, wartej 330 mln zł, która przybliży region, nasze pogranicze do świata, a mianowicie budowie sieci szerokopasmowego internetu. Obie inwestycje zakończą się jesienią przyszłego roku.

Andrzej Mielnicki

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Dodaj komentarz Odśwież

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Ryszard #1447671 | 46.170.*.* 27 lip 2014 08:58

    Skoro jest tak super to dlaczego polska się wyludnia a młodzież najbardziej rozwojowa zakłada rodziny za granicą? Inwestycje na kredyt gdzie brakuje na spłatę rat to kolejna zasługa tego nierządu. Drogi które są droższe trzykrotnie od budowanych za granicą i gdzie przy ich budowie padają firmy a państwo wypłaca kolejny raz odszkodowania itd. itd. puki ciepła woda leci w kranie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  2. aa. #1447214 | 83.6.*.* 26 lip 2014 10:20

    Obiecywali to już w tym roku przed wyborami do Europarlamentu. Teraz już na lata 2014-2020. A piękna linia Olsztyn - Mrągowo - Mikołajki - Orzysz - Ełk zamknięta i zapomniano o niej . Kłopot z głowy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  3. ble ble #1446554 | 46.204.*.* 25 lip 2014 10:04

    obiecanki cacanki i "troska" o elektorat. Wybory za pasem.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) ! - + odpowiedz na ten komentarz

  4. scepter #1446428 | 176.109.*.* 25 lip 2014 02:28

    Stek bzdur. Spadamy na pysk i tylko prawica może coś na to zaradzić.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) ! - + odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Antek #1446415 | 81.190.*.* 25 lip 2014 00:16

      Bla bla bla a drogi Via Baltica i tak się nie doczekamy, może w 2056 roku.

      Ocena komentarza: warty uwagi (14) ! - + odpowiedz na ten komentarz