W piątek (20 marca) na jednym z rybnickich osiedli niemal doszło do tragedii. Gdyby nie interwencja ojca 4-letnia dziewczynka wpadłaby do szybu windy. - Ojciec otworzył windę i w tym momencie ten mechanik włączył tryb awaryjny i winda ruszyła. Na szczęście, ojciec szybko zareagował i wyciągnął dziewczynkę stamtąd – powiedział sąsiad Michał Dziarski. Pracownik, który naprawiał windę miał 2,5 promila. Został zatrzymany. Dziewczynce i ojcu nie stało się nic poważnego.
Źródło: TVN24/x-news
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
dfh #1695970 | 22 mar 2015 17:03
gdyby mi to się przydarzyło to wezwanie by brzmiało ,,pijany pracownik wpadł do szybu windy i został przez nią zmiażdżony,,
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz