Zmarł 9-latek, który został brutalnie pobity, ponieważ zjadł kawałek tortu urodzinowego. Chłopiec w śpiączce trafił do szpitala tydzień wcześniej. Na jego ciele stwierdzono liczne siniaki i rany cięte, w tym w okolicy szyi i głowy.
Policja aresztowała 31-letniego Roberta Leroya Wilsona, który opiekował się dzieckiem, gdy doszło do pobicia. Według funkcjonariuszy miał on za karę zakuć chłopca w kajdanki i "dać mu nauczkę". Śledczy będą sprawdzali, czy pobicie miało charakter incydentalny, czy też opiekunowie znęcali się nad dzieckiem regularnie.
Chłopiec w śpiączce trafił do szpitala tydzień wcześniej.
Źródło: CNN Newsource/x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez