Traunstein, Niemcy. Trzy i pół roku więzienia - taki wyrok usłyszał dyspozytor ruchu uznany winnym katastrofy kolejowej, w której w lutym 2016 r. pod Bad Aibling w Bawarii zginęło 12 osób, a blisko 90 zostało rannych. Mężczyzna popełnił błąd, gdyż grał na smartfonie.
Była to jedna z największych katastrof kolejowych ostatnich lat w Niemczech. 40-latek został przez sędziów uznany winnym nieumyślnego spowodowania śmierci i uszkodzenia ciała. Oskarżony przyznał się do winy.
Jak wykazało śledztwo, dyspozytor regularnie grał w gry w trakcie służby mimo zakazu. Feralnego dnia przez pomyłkę skierował jadące z przeciwnych stron pociągi na ten sam tor. Wyłączył też urządzenie, które powinno zapobiec kolizji. Gdy spostrzegł swój błąd, próbował wysłać sygnał alarmowy, ale wcisnął niewłaściwy przycisk. Ostrzeżenie nie dotarło do maszynistów i pociągi z pełną prędkością wpadły na siebie.
źródło: DE RTL TV/ x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez