W górach dochodzi do coraz większej liczby poważnych wypadków. W porównaniu z poprzednim rokiem ich liczba wzrosła o 30 proc. Tylko od początku ferii odnotowano ich aż tysiąc.
Szpitalny Oddział Ratunkowy w Zakopanem przeżywa prawdziwe oblężenie. Jak się okazuje, najczęstszymi przyczynami urazów są prędkość, brawura i przecenianie swoich umiejętności.
- W górach mamy bardzo dużo poślizgnięć, szczególnie w dolinkach, gdzie ludzie chodzą w obuwiu niezbyt odpowiednim - zauważa Andrzej Maciata z TOPR. - Wszystkie szlaki są zalodzone i jest bardzo ślisko - dodaje.
- Mamy 150 pacjentów dziennie, tylko urazowych - informuje dr Ali Issa Darwich ze szpitala w Zakopanem.
Źródło: TVN24
Dostawca: x-news
Dostawca: x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez