Warszawa. - Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, że minister obrony narodowej może poprosić swoich współpracowników o zapoznanie się z dokumentacją, de facto już archiwalną - powiedział wiceszef MON Bartosz Kownacki.
- Wgląd pana Berczyńskiego był zupełnie obojętny - tłumaczył. Odniósł się w ten sposób do słów Berczyńskiego, że to on miał - jak to sam ujął - "wykończyć caracale”.
- Ja nie odpowiadam za to, co mówią inni. To było niefortunne, nie powinno mieć miejsca i nie miało wpływu na rzeczywistość - dodał Kownacki.
Źródło: TVN24/ x-news
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez