Wodzisław Śląski (woj. śląskie). Kierowca autobusu zignorował czerwone światło, przecisnął się pod szlabanem i wjechał na przejazd kolejowy. Pół minuty później w tym samym miejscu przejechał pociąg. Za narażenie zdrowia i życia pasażerów kierowcy grożą kary aresztu i grzywny.
- Ewidentnie widać, jak kierowca autobusu miejskiego popełnia dwa wykroczenia. Wyjeżdżając z ulicy Skrzyszowskiej na ulicę Kopernika, nie stosuje się do znaku "stop", a następnie, lekceważąc sygnały ostrzegawcze, to jest czerwone światła, przejeżdża przez tory, mimo zamykających się już szlabanów. Naraził w ten sposób na niebezpieczeństwo pasażerów - relacjonowała kom. Marta Pydych.
Na szczęście, zachowanie kierowcy nie zakończyło się tragedią. - To sytuacja niedopuszczalna. Takie zachowanie jest całkowicie nieakceptowalne. Zażądaliśmy odsunięcia nieodpowiedzialnego kierowcy od obsługi linii miejskiej - poinformowała Klaudia Bartkowiak z Urzędu Miasta Wodzisławia Śląskiego.
Źródło:TVN24/ x-news
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Dodaj komentarz Odśwież
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Dodawaj komentarze jako zarejestrowany użytkownik - zaloguj się lub wejdź przez
Norton #2470078 | 178.235.*.* 24 mar 2018 21:23
Raz na zawsze zabrać szoferowu prawo wykonywania zawodu i odebrać prawo jazdy na zawsze !
Ocena komentarza: warty uwagi (1) ! odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)