Quantcast

Piątek, 19 kwietnia 2024. Imieniny Alfa, Leonii, Tytusa

Podziel się:

Podziel się:

Przyrzekam, że na wiosnę remontuję dom!

Eksperci przekonują, że wypowiedzenie i zapisanie swoich postanowień kilkakrotnie zwiększa szanse na ich realizację. Obiecuję wszem i wobec, że wyremontuję mój rodzinny dom. Dość ściemniania sobie i innym. Do roboty!

Od kilku ładnych lat przymierzam się, obiecując żonie i coraz starszym już dzieciakom remont domu. Niestety podchodzę do tego jak pies do jeża i zawsze wynajduję sobie coraz lepsze powody by tylko uniknąć prac remontowo-budowlanych. W psychologii ten rodzaj „schorzenia” ma nawet naukową nazwę; prokrastynacja . Krótko mówiąc, każdy powód jest dobry by nic nie robić. Moje najczęstsze wymówki to: „dom nie wygląda najgorzej”, „mamy inne wydatki, lepiej poczekać jeszcze do następnego roku, a pieniądze wyda się na dalekie wakacje”, itp. Dodatkowo dochodzą odmienne zdania moje i małżonki, co do zakresu remontu i konkretnych szczegółów. Ja, może jestem starej daty, ale preferuję białe ściany, przynajmniej w moim gabinecie! Tej zimy jednak szczerze odpowiedziałem na stawiane sobie pytania m.in. jaki jest prawdziwy powód tego, że unikam remontu oraz dlaczego muszę płacić tyle za ogrzewanie domu w sezonie grzewczym? Szczera rozmowa z kimś w miarę inteligentnym, czyli ze sobą ;) dała przełomowe rezultaty. I tak wyszło z rozmowy z samym sobą, że dotychczas nie chciało mi się przeprowadzić remontu z… lenistwa. Wiem jak to zrobić, wiem jakie rzeczy należy przed remontem przedsięwziąć, aby był udany, ale zwyczajnie mi się nie chce, tfu nie chciało, a wszystkie wymówki były podszyte zwykłym lenistwem. Do kompleksowego remontu domu, włącznie z ociepleniem ścian zewnętrznych zmotywowała mnie odpowiedź na drugie pytanie, te związane z kosztami ogrzewania nieocieplonego domu. Przyznałem przed sobą i rodziną, a teraz przed Państwem, że nie chcę więcej zużywać bez sensu tak dużej ilości gazu, by ogrzać swoje cztery kąty. Jest decyzja, więc teraz tylko muszę wszystko dobrze zaplanować.

Plany są niczym, planowanie jest wszystkim

Profesjonalny remont to odpowiednie zaplanowanie wszystkich jego aspektów. Zakres prac, ilość i jakość materiałów, kolejność prac, właściwa ekipa do wykonania. Generalnie moje planowanie oparte jest na złotej zasadzie, żeby jakość była jak najwyższa i żeby człowiek bez sensu nie przepłacił. Jeśli chodzi o zakres remontu to zdecydowaliśmy wspólnie z żoną, że koniecznie robimy termomodernizację, generalny remont łazienki oraz malowanie wszystkich pomieszczeń wraz
z cyklinowaniem i lakierowaniem podłóg. Szczegóły, które dotąd utrudniały podjęcie decyzji zostały zniwelowane. Mój Gabinet jest na biało, resztę pomieszczeń i wybór kolorów zostawiam żonie. Jeśli chodzi o wybór materiałów na izolacje termiczną to zdecydowaliśmy się wspólnie, hołdując dogmatowi jak najwięcej jakości w przyzwoitej cenie i wybraliśmy styropian w kropki. Osobiście zdecydowałem, że najlepiej będzie wziąć cały system od jednego producenta Termo Organiki. Według profesjonalistów takie ocieplenie daje najwyższe parametry energooszczędności i jest najtrwalsze. Jeśli chodzi o farby to kupimy wybierając wśród markowych dostawców. Na razie Zosia, bo tak ma na imię żonka, buszuje po stronach Frugera, Śnieżki i Tikurelli. Jeśli chodzi o kafelki do łazienki to mamy zamiar je wybrać po „organoleptycznej sondzie” w centrum materiałów budowlanych „Bartycka” na warszawskim Mokotowie. Podłoga to pikuś. Znajomy sąsiada, rekomendowany cykliniarz przygotuje podłogę, a następnie polakieruje i dobierze matowy rodzaj lakieru. Tutaj nie będziemy mieć żadnego problemu z zamówieniem odpowiedniej ilości materiału.

A trzeba, o tym pamiętać. To jedna z podstawowych czynności w trakcie przygotowywania się do remontu domu i mieszkania. Dokładne obliczenie powierzchni, których będą dotyczyły prace jest ważne dla niemal wszystkich prac. Na pomiary zwracamy uwagę zawsze, zarówno przy zakupie kafelków, farby czy ilości styropianu do docieplenia budynku. Nieprecyzyjne wyliczenia mogą powodować chaos podczas prac remontowych. Stosunkowo niewielki, jeśli będziemy musieli podczas remontu dokupić farbę, zdecydowanie większy, jeśli zabraknie nam płytek glazury, czy styropianu, którego akurat również nie ma najbliższa hurtownia. Kolejną rzeczą w planowaniu to grafik. Ze szwagrem inżynierem budownictwa przygotowujemy roboczy grafik prac, który je usystematyzuje i zapewni, mam nadzieję, zakończenie w terminie. Robiąc grafik warto mieć na uwadze, aby na jego początku były umieszczane prace wymagające więcej czasu. Istotna jest również kolejność prac. Na przykład cyklinowanie podłóg wykonujemy przed malowaniem, ta sama kolejność jest w przypadku położenia terakoty czy kafelków.

Samemu czy z fachurami?

Na koniec zostaje również kluczowa decyzja, czy remont przeprowadzamy we własnym zakresie czy skorzystamy z ekipy remontowej. Mimo, że niektórzy z nas mają wolny czas i są pełni zapału, to lepiej by pewne rodzaje prac, szczególnie te wymagające wiedzy oraz doświadczenia, powierzać profesjonalistom. I ja, jak się pewnie domyślacie jestem tego samego zdania. Jak znaleźć mistrzów swojego fachu? Na najlepszych trafimy z polecenia członków rodziny, przyjaciół oraz znajomych.
I tak jest w moim przypadku, cykliniarza polecił sąsiad, ekipy od wnętrz i ocieplenia załatwił szwagier. Teraz muszę ustalić terminy, oczywiście wszystko dokładnie policzyć. Planuję pod koniec kwietnia dopiąć wszystko. Mam zamiar na hamaku z kieliszkiem wina musującego w dłoni delektować się elegancką elewacją mojego odnowionego domu.



Artykuł został umieszczony przez naszego użytkownika na jego profilu: Michał Kostecki
Oceń artykuł:

(0)