-
Przedstawiciele sztabu kandydatki na prezydenta Wrocławia Izabeli Bodnar zaprosili urzędującego prezydenta Jacka Sutryka do otwartej debaty. Spotkanie ma zostać zorganizowane w środę 17 kwietnia i mają wziąć w niej udział wszystkie zainteresowane media. Do tej pory sztab Sutryka nie był zainteresowany taką formułą
-
W przyszłej kadencji we Wrocławiu mają powstać nowe Centra Aktywności Lokalnej, a kolejne siedziby rad osiedli będą wyremontowane. Starający się o reelekcję Jacek Sutryk wraz z urzędnikami mówił też o tym, co udało się zrealizować w mijającej kadencji. Towarzyszyli im radni z kilkunastu wrocławskich rad osiedli.
-
Kobieta, która w czasie sprzeczki o wynik wyborów samorządowych uderzyła partnera kością wyjętą z zupy, usłyszała zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad nim. Przyznała się do winy, ale odmówiła składania wyjaśnień. Prokurator nakazał kobiecie opuszczenie domu mężczyzny.
-
Kandydatka Trzeciej Drogi na prezydenta Wrocławia Izabela Bodnar podpisała deklarację, że zrealizuje postulaty mieszkańców wrocławskiego TBS, które miał w swoim programie inny kandydat Grzegorz Prigan z KWW Wrocławianie dla Wrocławian
-
Paweł Gancarz (Trzecia Droga) wyraził przekonanie w rozmowie z PAP, że w sejmiku województwa dolnośląskiego uda się stworzyć koalicję podobną do tej, która funkcjonuje w Sejmie.
-
Wójt Jolanta Krysowata-Zielnica nie miała przeciwnika, poparło ją 67,87 proc. głosujących. To jeszcze nic, bowiem w skład rady gminy weszli radni tylko z jednego komitetu. Opozycji nie ma
-
Jacek Sutryk, mimo poparcia Donalda Tuska nie zdołał na Jagodnie pokonać pretendentki do prezydentury we Wrocławiu. Mieszkańcy częściej wybierali Izabelę Bodnar
-
Jeszcze nie opadł kurz I tury, a już pojawia się wsparcie dla Jacka Sutryka. Prezydent Gdańska, która wygrała u siebie, przyjedzie do Wrocławia, by pomóc jeszcze obecnemu prezydentowi utrzymać się na prezydenckim fotelu
-
Dolny Śląsk będzie rządzony przez...? Przewodniczący klubu KO w sejmiku: naturalną koalicją będzie koalicja 15 października
-
W tych wyborach samorządowych było dużo mniej kandydatów, w związku z tym komisje obwodowe szybciej liczyły głosy. Były też bardziej liczne, dlatego praca Miejskiej Komisji Wyborczej była dużo sprawniejsza - podsumował przewodniczący stołecznej MKW Rafał Wagner.