WM.pl
22 maja 2025, Czwartek
imieniny: Emila, Neleny, Romy
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Tragedia Nawalnego polega na tym, że umarł na próżno. Rosjan to nie poruszy

2024-02-19 09:55:18(ost. akt: 2024-02-19 09:59:49)

Autor zdjęcia: PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

Warto przeczytać

  • Najnowsze wydanie Gazety Olsztyńskiej
  • [WIDEO] Co warto wiedzieć o beatyfikacji w Braniewie
  • Rusza bezpośredni pociąg z Polski do Chorwacji
Aleksiej Nawalny to człowiek zbyt wielki dla 145 milionów małych ludzi w Rosji – pisze w komentarzu redakcyjnym telewizja Digi24, oceniając, że tragedia opozycjonisty polega na tym, że „umarł na próżno”, bo Rosjan to nie poruszy.

„Ktoś powiedział, że w Rosji nie można być (Nelsonem) Mandelą” – pisze redakcja Digi24 w pesymistycznym komentarzu, w którym konstatuje, że śmierć opozycjonisty nie wpłynie w żaden sposób na sytuację w Rosji.

„Aleksiej Nawalny został zabity przez złowrogi reżim Putina w kolonii karnej na Syberii. Miał zaledwie 47 lat i szaloną odwagę. A także zdecydowanie za dużo wiary we własnych ludzi” – czytamy.

W odróżnieniu od Nelsona Mandeli, pisze Digi, Nawalny nie stanie się dla Rosjan bohaterem, a cela, w której spędził ostatnie dni życia nie stanie się symbolem i miejscem pielgrzymek.

Za miesiąc w Rosji odbędą się pozorowane wybory, w których znowu wybrany zostanie Putin. Będzie prezydentem 145 mln Rosjan, których Nawalny chciał ocalić od życia w terrorze zbrodniczej dyktatury. „Ale czy te 145 milionów Rosjan tego chce?” – pytają autorzy komentarza.

I konstatują, że Nawalny, który po próbie otrucia go przez Kreml i leczeniu na Zachodzie wrócił do Rosji, chociaż mógł tam pędzić wygodne i dostatnie życie, „zbyt wierzył w siłę i chęć buntu” swoich rodaków.

„Nikt nie wyszedł na ulice, nie będzie rewolucji. Za miesiąc Rosja ustawi się w kolejce i znowu zagłosuje na Władimira Putina, (…) a Nawalny będzie tylko jednym z nazwisk na długiej liście zamordowanych na rozkaz Kremla” – uważa redakcja Digi24.

Dziennik „Adevarul” pisze w sobotę, że „Nawalny nie ma spadkobierców” i zadaje pytanie, czy jest jeszcze nadzieja dla rosyjskiej opozycji. Opisując brutalne represje wobec opozycji i całkowite wykarczowanie sceny politycznej w Rosji z polityków niezgadzających się z Kremlem, "Adevarul" dość ponuro konstatuje, że „dawno już minęły czasy, gdy kandydaci opozycji mogli działać na peryferiach, a nawet na krótko pojawiać się w kampaniach wyborczych”.

„Największym osiągnięciem Nawalnego było zjednoczenie opozycji pod sztandarem +wszyscy oprócz Putina+ (…). Dzisiejsza rosyjska opozycja rozpaczliwie potrzebuje postaci o sile i poświęceniu Nawalnego, który byłby na tyle odważny, by zostać w Rosji, mówić prawdę bez względu na konsekwencje i nadać nowy impuls dla +kogokolwiek oprócz Putina” – podsumowuje "Adevarul".

Justyna Prus (PAP)

just/ fit/

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Nwalany Rosja prawo Rumunia
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B