Huragan zakończył okres przygotowawczy

Wygrana z Ornetą była niezagrożona. Ostatni mecz można uznać za udany?
– Dzisiejszym sparingiem kończyliśmy okres przygotowawczy. Bardzo dobrze, że udało nam się wejść na boisko z nawierzchnią naturalną i rozegrać wartościowy sparing. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo optymistyczna, bardzo dobra gra piłką, otwieranie gry od bramki, duża ilość sytuacji podbramkowych i bardzo dobra współpraca zespołowa. W drugiej połowie też nasza gra była dobra. Cały czas realizowaliśmy założenia ale nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji na podwyższenie wyniku i wkradło się rozluźnienie w drużynie co zaowocowało sytuacjami dla drużyny przeciwnej. Po okresie przygotowawczym i rozegranych grach kontrolnych bardzo optymistycznie patrzę w przyszłość i już nie możemy się doczekać pierwszego meczu o punkty.

Okres zimowy był długi. Jak trener ocenia przygotowania?
– Tak to prawda okres przygotowawczy  jest bardzo długi ale też bardzo potrzebny żeby zespół przygotować jak najlepiej do rozgrywek. Osiem tygodni wytężonej pracy czasami w niełatwych warunkach pogodowych, gdzie nogi bolą ale trzeba wykonać prace. Okres przygotowawczy przebiegł tak jak sobie zaplanowaliśmy, realizowaliśmy wszystkie swoje założenia co do treningów.  Udało nam się rozegrać wszystkie sparingi.

Rzeczywiście sparingów było sporo. Były to wartościowe mecze ?
– Łącznie rozegraliśmy siedem bardzo wartościowych sparingów. Były one odpowiednio dobrane do czasu w jakim byliśmy w okresie przygotowawczym. Z każdego sparingu przeanalizowaliśmy dobre jak i złe zachowania zespołu na boisku.

Zespół w okresie zimowym został wzmocniony?
– Co do wzmocnień zespołu to jestem bardzo zadowolony, klub bardzo się postarał w tym temacie. Przyszli do nas przede wszystkim zawodnicy związani z miastem Morąg i klubem.
 
 Czy były urazy podczas zimowego reżimu treningowego ?
– Okres przygotowawczy przebiegł bez większych urazów z czego jestem bardzo zadowolony. Chłopacy ciężko pracowali na treningach i oby to był dobry prognostyk na rozgrywki ligowe i żeby też do końca omijały nas kontuzje.

Trener po ostatnim sparingu był pełen optymizmu. Z czego on wynika ?
– Oczywiście jestem pełen optymizmu z paru przyczyn. Omijają nas kontuzje, kadra jest bardzo dobra. Udało się sprowadzić wartościowych zawodników, zespół bardzo dobrze pracuje na treningach i na meczach sparingowych prezentuje założone cele. Już nie możemy się doczekać pierwszego meczu o stawkę.

O co zespół powalczy na wiosnę. Jaki jest cel?
– Od kiedy jestem trenerem Huraganu Morąg cel jest ten sam. Każdy mecz chcemy wygrać w określonym stylu i cieszyć się grą na boisku, a jaki będzie końcowy wynik to przekonamy się w czerwcu na koniec rozgrywek.
Andrzej Sekita