Dostał po gębie w „Dobrej Gębie” - i to w Wielki Piątek!

Do wstrząsających scen między barberem, a klientem doszło w jednym z salonów barberskich w Wielki Piątek 26 III. Zgodnie z relacją naocznego świadka, radnego miejskiego i szefa ełckiego Monaru, Nikodema Kemicera, sytuacja była napięta, a swoją kulminację miała, gdy barber, po krótkiej wymianie zdań z klientem, rzucił się na owego z pięściami.

Sytuacja była pechowa dla agresywnego barbera, ponieważ, jak się okazało, ofiarą jego ataku był amerykański żołnierz! Stąd nie może dziwić, że wyjaśnianiem tej bezprecendensowej sprawy zajęła się żandarmeria wojskowa - która aresztowała barbera i wyprowadziła z salonu w kajdankach. W związku z powyższym, grozi mu nawet amerykański sąd polowy.

Wrócimy do sprawy... z okazji kolejnego Prima Aprilis!