Każdy chciałby dożyć setki
2024-04-20 20:00:32(ost. akt: 2024-04-19 16:02:51)
Wcale nie trzeba jechać na Okinawę czy na Korsykę, żeby spotkać stulatka. Żyją wśród nas, także na Warmii i Mazurach. W naszym regionie mieszka prawie sto osób, które przekroczyły setkę. Najstarsza kobieta ma 107 lat, a mężczyzna – 105.
W ich przypadku trzeba mieć płuca jak miechy, żeby zdmuchnąć wszystkie świeczki na torcie urodzinowym. Ale jak się ma sto lat, to grono bliskich jest też duże, to jest komu pomóc jubilatowi.
O takiej chwili pewnie marzy wielu, bo kto nie chciałby żyć długo, pomyślnie i na dodatek dożyć do setki? Ale sztuka ta udaje się tylko nielicznym, choć prawdą jest, że sędziwych ludzi przybywa, bo żyjemy coraz dłużej. Dziś średnia długość życia kobiet w Polsce to 81,1 roku, a mężczyzn – 73,4 roku, ale to jeszcze daleko do stu lat.
Na Warmii i Mazurach żyje obecnie 96 osób, które ukończyły sto lat. A przynajmniej o tylu wiadomo, bo ZUS wypłaca im dodatkowo tzw. świadczenia honorowe (oddział w Elblągu wypłaca jej 24 osobom, a oddział w Olsztynie – 72). Tu trzeba jednak pamiętać, że oprócz ZUS-u świadczenie honorowe wypłaca również KRUS i resortowe zakłady emerytalne.
Najstarszą osobą w naszym województwie jest 107-letnia kobieta, która mieszka w Bartoszycach. Natomiast najstarszy mężczyzna ma 105 lat i mieszka w Elblągu. Wśród warmińsko-mazurskich stulatków dominują panie, bo jest ich aż 85.
Nie jesteśmy oazą długowieczności
Czy jesteśmy regionem ludzi długowiecznych? Czy w ogóle można mówić o regionach w naszym kraju, gdzie żyje się dłużej niż gdzie indziej? Jak podał Medonet na podstawie informacji od rzeczników regionalnych ZUS z całej Polski, najwięcej stulatków mieszka na Mazowszu (557), Śląsku (383) i w Małopolsce (349). Najmniej stulatków żyje na Opolszczyźnie (68), Lubuskiem (84) i na Podlasiu (87).
Czy jesteśmy regionem ludzi długowiecznych? Czy w ogóle można mówić o regionach w naszym kraju, gdzie żyje się dłużej niż gdzie indziej? Jak podał Medonet na podstawie informacji od rzeczników regionalnych ZUS z całej Polski, najwięcej stulatków mieszka na Mazowszu (557), Śląsku (383) i w Małopolsce (349). Najmniej stulatków żyje na Opolszczyźnie (68), Lubuskiem (84) i na Podlasiu (87).
Jednak tu trzeba mieć na uwadze ogólną liczbę mieszkańców w danym regionie. A chcąc porównywać województwa, to należałoby przeliczyć liczbę stulatków na 100 tys. mieszkańców. Wtedy będziemy mogli coś więcej powiedzieć.
Zrobiliśmy to, biorąc pod uwagę stan ludności w województwach na koniec 2022 roku. I niestety, tu nie mamy dobrych wiadomości dla mieszkańców Warmii i Mazur. Nasz region ze wskaźnikiem 7,02 znalazł się dopiero na 15. miejscu w kraju. Wskaźnik ten był niższy tylko na Lubelszczyźnie (5,6). W kilku regionach wyniósł nieco ponad 10 (Mazowsze, Małopolska, Kujawsko-Pomorskie), a najwyższy był na Pomorzu – 10,84.
Premia dla stulatka
Jednak z pięknym jubileuszem stu lat wiąże się też wymierna korzyść finansowa. Jest to świadczenie honorowe, niezależne od emerytury czy renty. Jest wypłacane dożywotnio.
Jednak z pięknym jubileuszem stu lat wiąże się też wymierna korzyść finansowa. Jest to świadczenie honorowe, niezależne od emerytury czy renty. Jest wypłacane dożywotnio.
Wprawdzie świadczenie honorowe przysługuje wszystkim osobom, które ukończyły 100 lat i jest wypłacane co miesiąc, lecz jest w różnej wysokości. Dlaczego?
— Kwota bazowa dla nowych świadczeniobiorców jest ustalana corocznie i obowiązuje od 1 marca każdego roku kalendarzowego do końca lutego następnego roku — tłumaczy Anna Grabowska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie warmińsko-mazurskim.
— Świadczenie co roku jest wyższe i dlatego stulatkowie otrzymują je w różnych kwotach. Dla osób, które ukończyły sto lat po 29 lutego 2024 r., świadczenie honorowe wynosi 6246,13 zł brutto. Osoby, które ukończyły 100 lat, w ubiegłych latach, świadczenie otrzymują w wysokości wówczas obowiązującej, albowiem nie jest ono waloryzowane — dodaje rzeczniczka.
Specjalne świadczenia dla stulatków w Polsce nie są nowością. Były wypłacane już w latach 70. XX wieku. Wówczas dodatkowe pieniądze trafiały do zaledwie 500 osób w kraju. Dziś ta liczba jest kilkakrotnie wyższa, bo teraz takie świadczenie honorowe z ZUS w całym kraju pobiera 3337 osób.
Najstarsza Polka ma 113 lat
Patrząc na informacje rzeczników, to najstarsza osoba, której ZUS wypłaca świadczenie honorowe, mieszka na Podlasiu. To kobieta i ma 113 lat. Mieszka w powiecie sejneńskim. Kiedyś w ogóle, jak zwracali uwagę demografowie,
Białostocczyzna miała opinię regionu ludzi długowiecznych, ale później okazało się, że wynikało to w dużym stopniu z błędów w rejestracji urodzeń i zawyżania wieku. W Europie Sardynia i Korsyka uchodzą za takie oazy, a to dzięki dobremu klimatowi, odżywianiu się, dużej ilości ryb, ciężkiej pracy fizycznej, a także pewnej specyfice genetycznej, zamkniętym populacjom, które przez dziesiątki pokoleń się krzyżowały i wzmacniały pewne cechy genetyczne.
Patrząc na informacje rzeczników, to najstarsza osoba, której ZUS wypłaca świadczenie honorowe, mieszka na Podlasiu. To kobieta i ma 113 lat. Mieszka w powiecie sejneńskim. Kiedyś w ogóle, jak zwracali uwagę demografowie,
Białostocczyzna miała opinię regionu ludzi długowiecznych, ale później okazało się, że wynikało to w dużym stopniu z błędów w rejestracji urodzeń i zawyżania wieku. W Europie Sardynia i Korsyka uchodzą za takie oazy, a to dzięki dobremu klimatowi, odżywianiu się, dużej ilości ryb, ciężkiej pracy fizycznej, a także pewnej specyfice genetycznej, zamkniętym populacjom, które przez dziesiątki pokoleń się krzyżowały i wzmacniały pewne cechy genetyczne.
Gdzie więc tkwi przyczyna długowieczności? Tu nie ma jednej recepty. Na pewno duże znaczenie mają uwarunkowania genetyczne, ale też styl życia, sposób odżywiania i aktywność fizyczna. A jak się słucha rad stulatków, którzy oczywiście przy okazji ich jubileuszu pytani są o tajemnicę długowieczności, to ze wszystkich odpowiedzi przebija się jedno. To optymizm życiowy. Trzeba po prostu cieszyć się życiem. Stulatkowie radzą, żeby nie martwić się nadmiernie, zachować pogodę ducha. Wiele osób podnosi też sprawę odpowiedniego odżywiania oraz tego, żeby się nie przejadać. Słowem: wszystko z umiarem, a do tego jeszcze odrobina szczęścia, to nam też zaśpiewają „dwieście lat”.
Andrzej Mielnicki
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez