WM.pl
5 czerwca 2025, Czwartek
imieniny: Bonifacego, Kiry, Waltera
  • 21°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Gem, set, kłótnia, mecz

2024-05-23 11:00:00(ost. akt: 2024-05-23 09:44:00)

Autor zdjęcia: archiwum domowe

TENIS\\\ Ogólnopolski turniej w Bielsku-Białej zakończył się zwycięstwem Mikołaja Borkowskiego. 36-letni olsztynianin, którego głównym celem w tym sezonie są pierwsze punkty w rankingu ATP, awansował do czołowej dwudziestki klasyfikacji PZT.

Warto przeczytać

  • Targowisko pod lupą celników. 600 podróbek zabezpieczonych...
  • Pracuje jako kierowca komunikacji miejskiej, a po godzinach...
  • Olsztyński szpital uruchamia mentoring dla młodych pielęgniarek...
Turniej Advantage Cup w Bielsku-Białej miał rangę drugą - wyżej klasyfikowane są jedynie mistrzostwa Polski - wyjaśnia Mikołaj Borkowski (KT Jakubowo Olsztyn). - Wstępnie miała to być jedynie ranga trzecia, ale ostatecznie organizatorzy podnieśli rangę imprezy, co tylko na dobre mi wyszło - dodaje z uśmiechem olsztyński tenisista.

W imprezie rywalizowało ponad 20 zawodników, więc by dotrzeć do finału, trzeba było wygrać trzy mecze. Tak właśnie uczynił Borkowski, który w czwartym, decydującym, pojedynku zmierzył się z Jakubem Krawczykiem, 19-latkiem z Warszawy, który obecnie trenuje w Narodowym Centrum Szkoleniowym Polskiego Związku Tenisowego w Kozerkach.

Warto przypomnieć, że w lipcu 2022 roku obiekt ten z wielką pompą został oddany do użytku, ale inaczej być nie mogło, bowiem patronem kortu centralnego jest Lech Kaczyński. "Jest to hołd złożony człowiekowi, który bardzo dużo zrobił dla Polski jako prezydent, ale również człowiekowi, który wspierał tenis, jeszcze jako prezydent Warszawy" - tak decyzję o wyborze patrona uzasadnił Mirosław Skrzypczyński, ówczesny prezes Polskiego Związku Tenisowego. Dzisiaj Skrzypczyński prezesem już nie jest, bo - jak ujawnił Onet - „znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją rodziną, w przeszłości jako trener stosował przemoc fizyczną i seksualną wobec swoich podopiecznych, a w 2022 r. napastował seksualnie kobiety pracujące przy obsłudze tenisowego Memoriału im. Lecha i Marii Kaczyńskich w Kozerkach”.
Ale wróćmy do udanego występu olsztyńskiego tenisisty, który w finale wygrał 6:3, 0:6, 7:6. - Rywal był zdecydowanie lepszy w drugim secie, ale aż pięć gemów przegrałem na przewagi - wyjaśnia zawodnik KT Jakubowo Olsztyn. - W dwóch prowadziłem nawet 40-15, więc tak naprawdę przy odrobinie szczęścia po czterech gemach zamiast 0:4 mógł być remis 2:2. Efekt tej porażki był taki, że przed trzecim setem uznałem, iż muszę zmienić taktykę, bo dotychczasowa ewidentnie przestała działać.

Cały tekst przeczytasz w czwartkowej Gazecie Olsztyńskiej


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Mikołaj Borkowski tenis Bielsko-Biała
Artur Dryhynycz
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B