78-latek szedł ulicą i źle się poczuł, pomogli mu policjanci

W swojej codziennej służbie policjanci spotykają się z różnymi sytuacjami, nawet z takimi, gdzie o ludzkim życiu decydują minuty, a nawet sekundy. Pierwsza pomoc może okazać się najważniejszym ogniwem w tzw. „łańcuchu przeżycia”.

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku sierżant Arkadiusz Michalewicz i posterunkowy Monika Kozak, podczas patrolowania miasta w 26.06.2024 r. na ul. Przemysłowej, zauważyli seniora, który machał do nich ręką na znak potrzeby pomocy.

Policjanci natychmiast podjechali do mężczyzny. Mężczyzna ten relacjonował, że ma chore serce i bardzo źle się czuje, ma problemy z oddychaniem i coraz bardziej słabnie. Senior nie był w stanie stać o własnych siłach. Funkcjonariusze pomogli mu wsiąść do radiowozu, schronić się przed słońcem i na miejsce wezwali karetkę pogotowia. Do jej przyjazdu, zaopiekowali się 78-latkiem.
Mężczyzna trafił do szpitala.

Ta sytuacja potwierdza, że „pomagać i chronić'' to dewiza, którą kierują się policjanci w codziennej służbie. Czasem nawet niewielkie wsparcie może uratować ludzkie życie.
Źródło: KPP Giżycko