Prezydent Duda: przekazaliśmy Ukrainie około czterystu czołgów

2024-08-25 13:03:56(ost. akt: 2024-08-25 13:09:10)

Autor zdjęcia: screen YouTube/Kanał Zero

- Zachowaliśmy się jak dobry sąsiad i to jest na Ukrainie doceniane - powiedział Andrzej Duda podczas powrotnej podróży z kijowskich uroczystości 33. rocznicy ukraińskiej niepodległości. W rozmowie z Kanałem Zero polski prezydent przedstawił trochę szczegółów na temat tego, jak dużej pomocy udzielił nasz kraj swojemu sąsiadowi ze Wschodu od momentu ataku Rosji w lutym 2022 roku.
Szczegóły dotyczące pomocy militarnej pokazują, że na Ukrainę trafiło mnóstwo uzbrojenia z polskiej armii. - Przypomnę, że na początku wojny, kiedy o tę pomoc było naprawdę ciężko, i wszyscy bali się i ociągali się, Niemcy dawali hełmy, a myśmy dawali czołgi. Taka była różnica w tym, co kto dawał. Myśmy w sumie dali prawie czterysta czołgów Ukrainie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko różnego rodzaju pojazdy służące do walki, ciężki sprzęt - krótko mówiąc, daliśmy prawie tysiąc sztuk ciężkiego sprzętu. Poczynając od czołgów T-72, PT-91 "Twardy", Leopardy, poprzez różnego rodzaju transportery opancerzone i bojowe wozy piechoty, "Rosomaki", armatohaubice "Krab", wyrzutnie rakiet, które mieliśmy jeszcze na stanie, dziesięć samolotów MiG-29, dziesięć śmigłowców. Naprawdę dużo tego sprzętu daliśmy Ukrainie - stwierdził Andrzej Duda.

Polski prezydent podkreślił, że nasze wsparcie nie ograniczyło się tylko do przekazania sprzętu wojskowego. - Jak na nasze możliwości, sumaryczna pomoc dla Ukrainy - militarna i niemilitarna, czyli i ta humanitarna, którą daliśmy uchodźcom z Ukrainy, to jest 3,3 procent naszego Prokuktu Krajowego Brutto, około stu miliardów złotych, więc to są naprawdę potężne kwoty. Dwanaście miliardów samej pomocy militarnej. Naprawdę myśmy dużo Ukrainie dali jak na nasze możliwości. Zachowaliśmy się jak dobry sąsiad i to jest na Ukrainie doceniane. Oni to oczywiście podkreślają. Co mnie bardzo cieszy, w wielu przypadkach podkreślają to wojskowi i oficerowie ukraińscy, i nie tylko przywódcy, ale też i ludzie - przyznała Głowa Państwa.

W sobotę 24 sierpnia 2024 roku prezydent Andrzej Duda gościł w Kijowie na obchodach 33. rocznicy odzyskania przez Ukrainę niepodległości. W uroczystościach z udziałem ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego wzięła także udział premier Litwy - Ingrida Simonyte.

red./Kanał Zero