Dramat w Krokowie. Żywioł pochłonął prawie tysiąc bel słomy

Ogromny pożar wybuchł w niedzielę (8 września) kilka minut po godz. 3. Strażacy otrzymali zgłoszenie o tragedii jaka rozgrywa się w miejscowości Krokowo, w powiecie nidzickim.

Na jednym z pól paliły się stogi słomy.

— Po dojeździe pierwsze jednostki ochrony przeciwpożarowej podjęły próbę gaszenia stogu, zaś nasz zastęp rozpoczął działania gaśnicze na pobliskich nieużytkach, na które rozprzestrzeniał się pożar — informują strażacy z OSP Janowiec Kościelny.

Z powodu szybkiej obecności ognia na całej długości stogu, dozorowano go do czasu całkowitego wypalenia.

Z ogniem walczyli strażacy z OSP Janowiec Kościelny, JRG Nidzica, OSP Kozłowo, OSP Sarnowo i OSP Krokowo. Na miejscu obecna byli również policjanci z Nidzicy.

Ogień strawił cały zasób rolnika, który pozostał bez niezbędnej słomy do utrzymania zwierząt. W mediach społecznościowych pojawił się apel mężczyzny, który prosi o drobną pomoc, zwłaszcza w postaci słomy.

— Jestem rolnikiem z województwa warmińsko-mazurskiego. Dziś około godz. 3 zostało spalone [przyp.red] około tysiąca bel słomy. Był to zapas na całą zimę dla zwierząt hodowlanych — napisał rolnik.

Jak wskazała sierż. szt. Alicja Pepłowska z Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy na miejscu zdarzenia obecny był również biegły z zakresu pożarnictwa, ale na ten moment nie wiadomo, czy doszło do celowego podpalenia.

Straty sięgają około 80 tysięcy złotych.