WM.pl
17 lipca 2025, Czwartek
imieniny: Aleksego, Bogdana, Martyny
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    Legenda powraca na ekrany! Hugh Grant wraca w czwartej części serii filmów o Bridget Jones

    2024-09-17 10:18:17(ost. akt: 2024-09-17 10:30:31)
    Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

    Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

    Autor zdjęcia: PAP

    Hugh Grant ponownie wcieli się w postać Daniela Cleavera w czwartej części serii filmów o Bridget Jones, zatytułowanej „Bridget Jones: Mad About the Boy”. Powrót aktora do tego kultowego świata wywołuje spore emocje, zwłaszcza że Grant przyznał, iż specjalnie przepisał niektóre sceny, aby jego bohater miał okazję ponownie zabłysnąć na ekranie.

    Warto przeczytać

    • Utrudnienia na ul. Janowicza. Rusza kolejny etap prac
    • Rządowy zastrzyk finansowy dla olsztyńskiego sportu
    • Najnowsze wydanie Gazety Olsztyńskiej
    W 2001 roku Grant stworzył niezapomniany miłosny trójkąt z Renée Zellweger i Colinem Firthem w pierwszym filmie serii.

    Teraz, po latach, ponownie wcieli się w rolę uwodzicielskiego Daniela Cleavera, rywalizującego o serce Bridget z Markiem Darcym, którego gra Firth. Aktor wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że Cleaver jest często porównywany do jego prawdziwego „ja”, a jego znajomi niejednokrotnie zauważali, że ta postać przypomina prawdziwego Hugh Granta bardziej niż jakakolwiek inna, którą zagrał.

    Choć w ostatecznym rozrachunku Cleaver nie zdobył serca Bridget, powrócił w sequelu z 2004 roku, „Bridget Jones: W pogoni za rozumem”, by kontynuować swoje intrygi. W nadchodzącej części Grant zagra jednak w bardziej symbolicznej roli – na planie spędził zaledwie tydzień.

    Aktor przyznał, że scenariusz „doprowadził go do łez” i z entuzjazmem przystąpił do współpracy przy filmie, mimo że początkowo nie był zadowolony z tego, jak przedstawiono jego postać.

    — Nie było w nim żadnej roli dla Daniela Cleavera. Chcieli, żeby w nim był, a ostatecznie zrobili coś, co mi się nie podobało — wyznał.

    Z tego powodu napisał kilka dodatkowych scen z udziałem Cleavera, które ostatecznie zostały włączone do finalnej wersji scenariusza. Mimo ograniczonego czasu ekranowego, aktor nie kryje ekscytacji związanej z projektem. Według niego, „Bridget Jones: Mad About the Boy” będzie jedną z najlepszych odsłon serii, oferując zarówno mnóstwo śmiechu, jak i wzruszeń.

    źródło: film.interia.pl

    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    Tagi:
    Grant film nowość część legenda kino
    red.
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B