Przewidziano kulminację na ujściu Warty. Kiedy?

2024-09-24 11:44:53(ost. akt: 2024-09-24 11:51:26)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Zbiorniki przeciwpowodziowe pracują prawidłowo i powoli spuszczają wodę - poinformowała w poniedziałek podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w Warszawie prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska. Jak zaznaczyła, chodzi m.in. o Polder Buków i zbiornik Racibórz Dolny.
Kopczyńska zaznaczyła, że zbiorniki pracują prawidłowo i powoli spuszczają wodę. Jak podkreśliła, chodzi o Polder Buków i zbiornik Racibórz Dolny. Podkreśliła, że muszą być one w stałej gotowości. Dodała, że także zbiornik Mietków bardzo powoli się opróżnia i niedługo będzie miał rezerwę powodziową. W podobnej sytuacji - zaznaczyła - jest też m.in. zbiornik Nysa.

Jak dodała, pracują też dwa poldery we Wrocławiu. Zapewniła, że zbiorniki pracują prawidłowo i powoli spuszczają wodę.

— Nieco trudniejsza sytuacja jest w Nowej Soli, natomiast tam trwa i monitoring i pewne prace — relacjonowała.

Kopczyńska wskazała, że pojawiły się problemy związane ze śluzą wałową w pompowni Brody, która położona jest na prawym brzegu Odry. Jak dodała, w piątek rozpocznie się kulminacja na ujściu Warty.

Wcześniej dyrektor Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Robert Czerniawski przekazał, że obecnie fala powodziowa kulminuje w Nowej Soli, natomiast kulminacja w Połęcku i w Nietkowie przewidywana jest na wtorek lub środę. Jak podkreślił, sytuacja w Nietkowie jest bardziej niepokojąca.

— Podobnie w Krośnie Odrzańskim — powiedział.

— Ta fala w tej chwili jest bardzo wydłużona, ona się wydłużyła, czyli im dalej od miejsca powodzi, a konkretnie nawet od Wrocławia, tym ten peak jest mniejszy — tłumaczył Czerniawski.

Jak dodał, fala przechodzi obecnie przez poszczególne miejscowości.

Komendant Główny Straży Pożarnej Mariusz Feltynowski podkreślał z kolei, że w Lądku-Zdroju trwają działania dotyczące zarządzania kryzysowego. Mówił też o zerwanym moście w Kantorowicach, gdzie zostały wysłane wojska inżynieryjne i o sytuacji w Głuchołazach, gdzie dowożona na miejsce jest woda pitna.

— Przygotowujemy się do budowy magistrali wodnej, która zastąpi cysterny dowożące wodę — przekazał.

pw
(PAP)