WM.pl
19 lipca 2025, Sobota
imieniny: Alfreny, Rufina, Wincentego
  • 22°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    Od Kijowa do Norwegii: Poruszająca historia kota

    2024-10-05 08:00:00(ost. akt: 2024-10-04 17:17:46)

    Autor zdjęcia: nadesłane

    Z naszą redakcją skontaktował się mieszkaniec powiatu nidzickiego. — Wydarzyła się niesamowita historia. To przykład jak bardzo właściciel może być przywiązany do swojego zwierzaka. Jak opowiadałem ją rodzinie i znajomym to nie mogli uwierzyć — mówił mężczyzna. Co się wydarzyło?

    Warto przeczytać

    • Zahartowani przepłynęli La Manche!
    • Bezpieczniej dla pieszych w Szczytnie
    • W weekend do Gryźlin wygodnie i bez auta
    Jak się okazało, pewien Ukrainiec wraz z żoną, 5-letnim dzieckiem, 4 kotami i 1 psem przeprowadził się z Kijowa do Norwegii. W Kijowie został jeszcze jeden kot małżeństwa, który od 2 lat chorował na nerki. Kot objęty był leczeniem i przez ten okres mieszkał u znajomych małżeństwa.

    Po kilku miesiącach mężczyzna znalazł przewoźnika, który miał dostarczyć kota z Kijowa do Gdańska, następnie promem do Szwecji, a docelowo do Norwegii. 3 września przewoźnik wraz z kotem jechali nad morze od strony Warszawy. Zrobili przystanek w Pawlikach pod Nidzicą. Niestety, podczas postoju kot uciekł.

    — Mężczyzna szukał kota za pośrednictwem mediów społecznościowych i fundacji. W końcu przejechał 1200 kilometrów z Norwegii do Szwecji, by kilka godzin płynąć promem do Gdyni a stamtąd jechać do Pawlik. Przez kilka dni spał w busie i od rana do wieczora szukał kota, rozwieszał ulotki. Niestety, bez skutku. 27 września miał wracać do Norwegii, jednak dzień wcześniej zadzwoniła do niego pracownica stacji paliw, z informacją, że poszukiwany kot siedzi na oknie. Pojechaliśmy go szukać. I udało się - zwierzę bezpiecznie pojechało ze swoim właścicielem do Norwegii — wspomina pan Karol - mieszkaniec Nidzicy.


    Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!

    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    Tagi:
    Nidzica Norwegia Kijów 2024
    Zuzanna Leszczyńska
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B