Korneluk dopuści się przestępstwa?

2024-09-29 12:52:03(ost. akt: 2024-09-29 13:20:02)

Autor zdjęcia: PAP

Izba Karna Sądu Najwyższego podjęła uchwałę, w której uznano, że przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na prokuratora krajowego w 2022 r. miało wiążącą podstawę prawno-ustrojową i było prawnie skuteczne. Co teraz zrobi Dariusz Korneluk i ekipa Adama Bodnara?
"Sytuacja jest bardzo prosta - albo +bodnarowcy+ natychmiast opuszczają budynek Prokuratury Krajowej, który nielegalnie zajmują albo przyjdzie czas, kiedy go opuszczą, ale w kajdankach" - powiedział na konferencji prasowej w Sejmie europoseł.

Jego zdaniem, "nikt, kto ma elementarny szacunek do państwa i potrafi czytać ze zrozumieniem w tej sprawie od samego początku nie powinien mieć wątpliwości". Podkreślił, że w ustawie jest "jasno opisane, że aby odwołać prokuratora krajowego potrzebna jest pisemna zgoda prezydenta".

W ocenie Jakiego, w związku z uchwałą SN, wszystkie działania, "które do tej pory podejmowała +banda Tuska+ w prokuraturze są nielegalne". "Wszystkie powołania, dodatki, awanse. Wszystko to wiąże się z kosztami, które będą ponosili obywatele" - mówił.

Europoseł odniósł się także do piątkowej decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie polityka Suwerennej Polski, posła klubu PiS i byłego wiceszefa MS Marcina Romanowskiego i podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji w tej sprawie.

"Sąd Okręgowy też stwierdził rzecz oczywistą, że obowiązuje immunitet międzynarodowy w przypadku Marcina Romanowskiego. Do tej pory był tylko jeden przywódca na świecie, który zrobił to samo co Bodnar i Tusk i był to Putin. On też kwestionował immunitet, taki sam jakim dysponuje Romanowski" - podkreślił Jaki. "To też rodzi konsekwencje. Nielegalne pozbawienie posła wolności to jest kryminał" - dodał europoseł.

Jeśli Dariusz Korneluk oraz nielegalnie nominowani funkcyjni prokuratorzy w prokuraturach regionalnych i niższego szczebla pojawią się w pracy i zaczną podejmować decyzje, mimo wyroku Sądu Najwyższego stwierdzającego, że nie mają do tego żadnego prawa, dojdzie do jawnych działań o charakterze przestępczym -podkreślił były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski w swoim wpisie na X.com.

Romanowski podkreślił, że należy spodziewać się interwencji sił porządkowych, a jeżeli tak się nie stanie, będzie to oznaczało, że w Polsce nie działa prawo, a brutalna siła i "rozkaz premiera, który nielegalnie mianował Korneluka na prokuratora krajowego".

"A prędzej niż później wszyscy odpowiedzialni za to bezprawie poniosą odpowiedzialność. Historia uczy, że żadne państwo rozbójnicze nie jest wieczne" - zakończył.


Żródło: PAP/X

an