Chcemy dalej czuć i żyć!
2024-10-06 14:16:22(ost. akt: 2024-10-06 14:35:49)
Braniewski Uniwersytet Trzeciego Wieku oferuje nie tylko możliwość nauki, ale również integrację społeczną i aktywizację osób w starszym wieku. Jest to misja wspierania rozwoju społecznego, popularyzacja nauki oraz przeciwdziałanie izolacji seniorów. — Chciałabym, żeby seniorzy wyszli z domów, żeby byli aktywni i integrowali się — mówi Krystyna Jarmałkowicz, prezes UTW w Braniewie.
W Polsce działają setki UTW. Ich liczba systematycznie się zwiększa, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu seniorów edukacją i aktywnym spędzaniem wolnego czasu. Uniwersytety trzeciego wieku umożliwiają seniorom rozwijanie zainteresowań, nabywanie nowych umiejętności, a także utrzymywanie aktywności umysłowej i społecznej. Są miejscem, gdzie można spotkać ludzi z podobnymi pasjami, wymieniać się doświadczeniami oraz aktywnie spędzać czas.
Uniwersytet trzeciego wieku to dobre rozwiązanie dla osób, które przeszły na emeryturę i ciężko znoszą bezczynność. Brak zajęcia, uczucie bezużyteczności i bezsensu życia to częste przyczyny depresji starszych osób, zaś mniejsza aktywności fizyczna związana z nieustannym przebywaniem w domu to źródło podupadania na zdrowiu.
Dlatego w wielu krajach w ramach aktywizacji seniorów i przeciwdziałania ich wykluczeniu ze społeczeństwa z powodu wieku tworzy się miejsca oferujące różnego rodzaju szkolenia, kursy i warsztaty. Chociaż idea ta nie powstała w Polsce, to jednak w naszym kraju jest również bardzo popularna.
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Braniewie zaistniał w 2006 roku przy stowarzyszeniu Pomocna Dłoń. Oficjalnie jako samodzielne stowarzyszenie funkcjonuje od 2016 roku. Od wielu lat oferuje swoim członkom rozmaite formy ustawicznego dokształcania, rozwoju ciała i umysłu. Na warsztatach, zajęciach praktycznych i spotkaniach seniorzy odkrywają swoje talenty, urzeczywistniają pasje i uczą się nowych, praktycznych rzeczy pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. UTW to nie tylko nauka, ale też integracja jej członków, osób pochodzących z odmiennych środowisk, o zróżnicowanych zainteresowaniach, wykształceniu i w różnym wieku.
— Uniwersytety trzeciego wieku są otwarte dla wszystkich seniorów, bez względu na wykształcenie czy wcześniejszą ścieżkę zawodową. Jedyne ograniczenie stanowi wiek, który uprawnia do uczestnictwa. U nas jest to 55+ — mówi Krystyna Jarmałkowicz prezes UTW w Braniewie . — Uniwersytet trzeciego wieku to idealne rozwiązanie dla seniorów, którzy są aktywni, nie znoszą bezczynności i mimo przejścia na emeryturę chcą poszerzać swoją wiedzę. Nasz uniwersytet to grupa około 70 osób. Staramy się spędzać bardzo aktywnie czas. Organizujemy wykłady, spotkania z ciekawymi osobami, różne warsztaty. Jeździmy na koncerty, do teatru, na wycieczki. Mamy zajęcia zumby, tańca latino, zajęcia na basenie oraz nordic walking. Mamy też grupę teatralną. Współpracujemy z urzędami, stowarzyszeniami i innymi organizacjami.
W ubiegłym roku członkowie UTW w Braniewie zwiedzali Bułgarię, natomiast niedawno byli na wycieczce w Hiszpanii. Teraz natomiast udali się na 4-dniowy wyjazd do Wrocławia.
— Barcelona — dla jednych uczestników podróż życia, dla innych kolejna atrakcyjna wycieczka — mówią seniorzy z UTW w Braniewie. — Mieliśmy możliwość osobiście i namacalnie zobaczyć największe dzieła Gaudiego wpisane przez UNESCO na listę światowego dziedzictwa kultury. Chodzi o Sagrada Familia, park Güell i Magiczną Fontannę. Zobaczyliśmy oryginalne obrazy największych światowych malarzy: Picassa, Salvadora Dali i wielu innych. Odwiedziliśmy miasto Figueres, miejsce urodzenia Salvadora Dali i muzeum poświęcone jego twórczości. Wjechaliśmy stromą drogą nad przepaścią na wysokość 720 m na górę Montserrat, do sanktuarium Czarnej Madonny. Zwiedziliśmy wiele pięknych kościołów. Najcenniejszy zabytek to katedra Świętej Eulalii z XIII wieku. Zwiedziliśmy kilka bardzo starych starówek, niektóre pochodzące aż z III w. p.n.e. Weszliśmy na stadion olimpijski, podziwialiśmy znicz olimpijski z olimpiady w 1992 roku. Widzieliśmy Krzysztofa Kolumba na jego cokole, pospacerowaliśmy po Las Ramblas — głównym deptaku Barcelony. Był też i relaks na plaży nad Morzem Śródziemnym, były pokazy tańca flamenco i hiszpańskiej muzyki. Nie zabrakło też degustacji katalońskich potraw i wina. Zrobiliśmy milion zdjęć i pełni wspaniałych wrażeń wróciliśmy do domu.
Po przejściu na emeryturę wiele osób ma problem z zagospodarowaniem sobie wolnego czasu. Brak codziennych obowiązków, celów i dążeń szybko prowadzi do poczucia zagubienia. Wyczekiwany długo wolny czas staje się przekleństwem. Nie muszą jednak być skazani na bierne siedzenie przed telewizorem.
Braniewski Uniwersytet Trzeciego Wieku zachęca seniorów do wstąpienia w ich szeregi.
— Zapraszamy do nas. Najważniejsze jest to, żeby nie siedzieć w domu — zachęca prezes UTW w Braniewie. — Na naszym uniwersytecie na seniorów czekają liczne aktywności sportowe: zajęcia z tańca, ruch w wodzie, pływanie, joga czy nordic walking. Wiele starszych osób boryka się z problemem samotności. Seniorzy szukają sposobu i miejsc nadających się do tego, by dalej się rozwijać i pielęgnować swoje pasje, poszukiwać wewnętrznego potencjału. Chcemy dalej czuć i żyć. Nasze stowarzyszenie jest swego rodzaju miejscem integracji tego środowiska. Właśnie tutaj na przestrzeni lat zawiązywały się znajomości i przyjaźnie. Chciałabym, żeby seniorzy wyszli z domów, żeby byli aktywni i integrowali się.
Uniwersytet trzeciego wieku to dobre rozwiązanie dla osób, które przeszły na emeryturę i ciężko znoszą bezczynność. Brak zajęcia, uczucie bezużyteczności i bezsensu życia to częste przyczyny depresji starszych osób, zaś mniejsza aktywności fizyczna związana z nieustannym przebywaniem w domu to źródło podupadania na zdrowiu.
Dlatego w wielu krajach w ramach aktywizacji seniorów i przeciwdziałania ich wykluczeniu ze społeczeństwa z powodu wieku tworzy się miejsca oferujące różnego rodzaju szkolenia, kursy i warsztaty. Chociaż idea ta nie powstała w Polsce, to jednak w naszym kraju jest również bardzo popularna.
Uniwersytet Trzeciego Wieku w Braniewie zaistniał w 2006 roku przy stowarzyszeniu Pomocna Dłoń. Oficjalnie jako samodzielne stowarzyszenie funkcjonuje od 2016 roku. Od wielu lat oferuje swoim członkom rozmaite formy ustawicznego dokształcania, rozwoju ciała i umysłu. Na warsztatach, zajęciach praktycznych i spotkaniach seniorzy odkrywają swoje talenty, urzeczywistniają pasje i uczą się nowych, praktycznych rzeczy pod okiem wykwalifikowanych instruktorów. UTW to nie tylko nauka, ale też integracja jej członków, osób pochodzących z odmiennych środowisk, o zróżnicowanych zainteresowaniach, wykształceniu i w różnym wieku.
— Uniwersytety trzeciego wieku są otwarte dla wszystkich seniorów, bez względu na wykształcenie czy wcześniejszą ścieżkę zawodową. Jedyne ograniczenie stanowi wiek, który uprawnia do uczestnictwa. U nas jest to 55+ — mówi Krystyna Jarmałkowicz prezes UTW w Braniewie . — Uniwersytet trzeciego wieku to idealne rozwiązanie dla seniorów, którzy są aktywni, nie znoszą bezczynności i mimo przejścia na emeryturę chcą poszerzać swoją wiedzę. Nasz uniwersytet to grupa około 70 osób. Staramy się spędzać bardzo aktywnie czas. Organizujemy wykłady, spotkania z ciekawymi osobami, różne warsztaty. Jeździmy na koncerty, do teatru, na wycieczki. Mamy zajęcia zumby, tańca latino, zajęcia na basenie oraz nordic walking. Mamy też grupę teatralną. Współpracujemy z urzędami, stowarzyszeniami i innymi organizacjami.
W ubiegłym roku członkowie UTW w Braniewie zwiedzali Bułgarię, natomiast niedawno byli na wycieczce w Hiszpanii. Teraz natomiast udali się na 4-dniowy wyjazd do Wrocławia.
— Barcelona — dla jednych uczestników podróż życia, dla innych kolejna atrakcyjna wycieczka — mówią seniorzy z UTW w Braniewie. — Mieliśmy możliwość osobiście i namacalnie zobaczyć największe dzieła Gaudiego wpisane przez UNESCO na listę światowego dziedzictwa kultury. Chodzi o Sagrada Familia, park Güell i Magiczną Fontannę. Zobaczyliśmy oryginalne obrazy największych światowych malarzy: Picassa, Salvadora Dali i wielu innych. Odwiedziliśmy miasto Figueres, miejsce urodzenia Salvadora Dali i muzeum poświęcone jego twórczości. Wjechaliśmy stromą drogą nad przepaścią na wysokość 720 m na górę Montserrat, do sanktuarium Czarnej Madonny. Zwiedziliśmy wiele pięknych kościołów. Najcenniejszy zabytek to katedra Świętej Eulalii z XIII wieku. Zwiedziliśmy kilka bardzo starych starówek, niektóre pochodzące aż z III w. p.n.e. Weszliśmy na stadion olimpijski, podziwialiśmy znicz olimpijski z olimpiady w 1992 roku. Widzieliśmy Krzysztofa Kolumba na jego cokole, pospacerowaliśmy po Las Ramblas — głównym deptaku Barcelony. Był też i relaks na plaży nad Morzem Śródziemnym, były pokazy tańca flamenco i hiszpańskiej muzyki. Nie zabrakło też degustacji katalońskich potraw i wina. Zrobiliśmy milion zdjęć i pełni wspaniałych wrażeń wróciliśmy do domu.
Po przejściu na emeryturę wiele osób ma problem z zagospodarowaniem sobie wolnego czasu. Brak codziennych obowiązków, celów i dążeń szybko prowadzi do poczucia zagubienia. Wyczekiwany długo wolny czas staje się przekleństwem. Nie muszą jednak być skazani na bierne siedzenie przed telewizorem.
Braniewski Uniwersytet Trzeciego Wieku zachęca seniorów do wstąpienia w ich szeregi.
— Zapraszamy do nas. Najważniejsze jest to, żeby nie siedzieć w domu — zachęca prezes UTW w Braniewie. — Na naszym uniwersytecie na seniorów czekają liczne aktywności sportowe: zajęcia z tańca, ruch w wodzie, pływanie, joga czy nordic walking. Wiele starszych osób boryka się z problemem samotności. Seniorzy szukają sposobu i miejsc nadających się do tego, by dalej się rozwijać i pielęgnować swoje pasje, poszukiwać wewnętrznego potencjału. Chcemy dalej czuć i żyć. Nasze stowarzyszenie jest swego rodzaju miejscem integracji tego środowiska. Właśnie tutaj na przestrzeni lat zawiązywały się znajomości i przyjaźnie. Chciałabym, żeby seniorzy wyszli z domów, żeby byli aktywni i integrowali się.
Joanna Karzyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez