WM.pl
10 maja 2025, Sobota
imieniny: Antoniny, Izydory, Jana
  • 11°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    Patrzyli za siebie, zamiast do przodu

    2024-10-18 16:00:00(ost. akt: 2024-10-18 16:32:56)

    Autor zdjęcia: Tomasz Filipiak

    SPORTY MOTOROWE\\\ Rajd Śląska zakończył rywalizację w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Grzegorz Grzyb i jego bartoszycki pilot Adam Binięda ostatecznie nie obronili tytułu, ale drugie miejsce w generalce to też ich wielki sukces.

    Warto przeczytać

    • Będzie tak, jak zapowiadano? IMGW ostrzega przed przymrozkami
    • Kwarantanna dla studentów Akademii Policji w Szczytnie...
    • Tragedia na trasie Chorzele-Szczytno. Droga jest zablokowana...
    Rajd Śląska był jednym z najważniejszych wydarzeń sportów motorowych w kraju, bo jednocześnie była to ostatnia runda mistrzostw Polski i mistrzostw Europy. Na starcie rajdu stanęło ponad 100 załóg, w tym Grzegorz Grzyb i Adam Binięda. Występująca w barwach czeskiego zespołu EuroOil Team załoga przed ostatnią rundą zajmowała drugie miejsce w klasyfikacji rocznej mistrzostw. Ich szanse na obronę tytułu zmalały z powodu wypadku na Rajdzie Rzeszowskim oraz odwołania Rajdu Wisły, przedostatniej rundy RSMP. Z tego powodu w klasyfikacji rocznej zrobiło się bardzo ciasno, bo o ile liderzy mieli sporą przewagę, o tyle za ich plecami trwała zacięta walka o podium. Grzyb i Binięda mieli tyle samo punktów, co zajmujący trzecie miejsce Matulka i Dymurski, a tylko cztery oczka mniej miała załoga Gabryś/Syty.
    Od pierwszego oesu Grzyb i Binięda narzucili szybkie tempo, walcząc nie tylko z polskimi załogami, ale również z europejską czołówką. Ostatecznie dojechali do mety na drugim miejscu w klasyfikacji MP i siódmym miejscu w ME. Tym samym utrzymali swoją pozycje w klasyfikacji rocznej, zdobywając tytuł wicemistrzowski.
    Adam Binięda: - Przed ostatnią rundą mistrzostw trochę nam się plany zweryfikowały, bo zamiast patrzeć do przodu, musieliśmy patrzeć za siebie, by walczyć o utrzymanie podium. Pierwszy dzień składał się tylko z krótkiego odcinka miejskiego w centrum Katowic, więc właściwa rywalizacja na oesach rozpoczęła się w sobotę. Wiedzieliśmy, że niedziela może przynieść opady deszczu i trudniejsze warunki, dlatego chcieliśmy zaatakować już od pierwszego oesu. Tym bardziej że w większości były to znane nam odcinki z poprzednich edycji. Myślę, że naszym tempem było zaskoczonych klika załóg z mistrzostw Europy, bo nagle znaleźliśmy się w pierwszej trójce. Nas oczywiście interesowała rywalizacja w mistrzostwach Polski i utrzymanie za sobą najgroźniejszych rywali. Po pierwszym dniu wypracowaliśmy kilkudziesięciosekundową przewagę, więc drugiego dnia chcieliśmy jedynie kontrolować naszą pozycje. Żebyśmy wskoczyli na pierwsze miejsce w klasyfikacji rocznej, to nasi rywale musieliby nie dojechać do mety. Chcieliśmy więc bez przygód zakończyć sezon, tym bardziej że warunki na trasie zaczęły się zmieniać. Z powodu deszczu odcinki zaczęły robić się śliskie, a co za tym idzie mniej przyczepne. Atakowanie w takich warunkach wiązałoby się z większym ryzykiem. No i już na pierwszym niedzielnym oesie, jadąc w deszczu, nie dohamowaliśmy przed zakrętem, w efekcie opuściliśmy na chwilę drogę. Na szczęście obyło się bez przykrych konsekwencji.


    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    ZAMKNIJ
    Tagi:
    Grzegorz Grzyb Rajd Śląska Adam Binięda
    Artur Dryhynycz
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B