Jesteśmy winni miliardy złotych! Polacy toną w długach

2024-10-18 10:53:50(ost. akt: 2024-10-18 10:54:31)

Autor zdjęcia: PAP

Ponad 44 miliardy długów – ponad 2 miliony zadłużonych Polaków. Mimo deklaracji, że większość z nas nie ma problemów z zadłużeniem, dane podane przez krajowy Rejestr Długów nie napawają optymizmem jeśli chodzi o kondycję finansową Polaków.
W obliczu rosnących cen i inflacji, sytuacja finansowa polskich gospodarstw domowych staje się coraz bardziej skomplikowana. Choć większość z nas czuje się na siłach, aby opłacić bieżące rachunki, badanie Krajowego Rejestru Długów wskazuje na poważne problemy w tej dziedzinie. Z danych wynika, że jedynie co siódme gospodarstwo domowe przyznaje, że nie jest w stanie uregulować wszystkich opłat, co może sugerować optymizm. Jednakże, niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że do KRD wpisanych jest ponad 2 miliony konsumentów, a ich łączne zobowiązania finansowe wynoszą aż 44,5 miliarda złotych.

Według raportu „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen” , 53 procent Polaków jest przekonanych, że ich dochody oraz oszczędności pozwalają na pokrycie wszystkich bieżących wydatków. Z kolei 29 procent ankietowanych oprócz tego jest w stanie odłożyć pieniądze na tzw. czarną godzinę. Jednak 15 procent respondentów uważa, że nie starcza im na uregulowanie wszystkich rachunków i często sięga po kredyty lub dorywczą pracę, co w przeliczeniu na ogólną populację może dotyczyć nawet 4,6 miliona osób.

— Analiza struktury stałych wydatków Polaków wskazuje, że większość z nich jest związana z kredytami albo cenami energii. Powoduje to duże zagrożenie dla stabilności domowych budżetów – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Interesujące jest, że z analizy wynika, iż najwięcej problemów finansowych dotyka osoby w wieku 35-44 lata. W przeciwieństwie do nich, młodzi Polacy w wieku 18-24 lata wydają się w lepszej sytuacji finansowej, co związane jest z tym, że często pozostają na utrzymaniu rodziców. Z tej grupy najczęściej mogą oni pokrywać codzienne wydatki i gromadzić oszczędności. Równocześnie trudno zignorować wpływ rosnącej inflacji na konsumpcję.

— Inflacja rośnie, więc koszty kredytów i energii mogą szybować, co z kolei wpłynie na podniesienie cen towarów i usług – zwraca uwagę Jakub Kostecki, prezes firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.

Zupełnie innym aspektem są priorytety w opłacaniu rachunków. Z badania wynika, że w sytuacji braku wystarczających środków finansowych, Polacy najchętniej regulowaliby zobowiązania związane z mieszkaniem i zdrowiem. Na pierwszym miejscu znalazł się kredyt hipoteczny (88,2 proc.), a tuż za nim wynajem mieszkania (87,9 proc.) oraz czynsz (80,5 proc.). Ponadto, 78,1 proc. badanych zadeklarowało chęć spłaty rachunków za prąd i gaz, a 72,1 proc. osób wskazało na leki. Osoby te nie chcą zostać odcięte od usług, obawiają się utraty mieszkania, a także wpisu do Krajowego Rejestru Długów.

Badanie „Portfele polskich gospodarstw domowych pod presją rosnących cen” zostało przeprowadzone w sierpniu 2024 roku przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. Na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków, wywiady przeprowadzono metodą CAWI. Wnioski płynące z badania pokazują, że polskie gospodarstwa domowe znajdują się w trudnej sytuacji, a wzrost zadłużenia może prowadzić do jeszcze poważniejszych konsekwencji, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie działania.

raz/KRD/WM.pl