Morawiecki: wzywam do wypowiedzenia paktu migracyjnego

W siedzibie Prawa i Sprawiedliwości doszło do konferencji prasowej podczas której głos zabierał były premier Mateusz Morawiecki.

"Chcę wezwać obecny rząd, chcę wezwać obecnego premiera do wypowiedzenia paktu migracyjnego, który został przyjęty i co do którego na ostatniej Radzie Europejskiej ten premier zgodził się na przyśpieszenie jego przyjęcia" - powiedział.

"Raz jeszcze: wzywam do wypowiedzenia paktu migracyjnego. Wiem, jak to się robi. Udało mi się to przeprowadzić, ponieważ bardzo podobna sytuacja miała miejsce w roku 2018. Proszę porównać punkt 35. z ostatnich konkluzji Rady Europejskiej z punktem 6. konkluzji z 2018 roku. Wyraźnie tam jest mowa o zasadzie dobrowolności w tym przypadku, kiedy my zajmowaliśmy się paktem migracyjnym - mówił Mateusz Morawiecki.

"Donald Tusk, Ewa Kopacz - przyjmują pakt migracyjny w latach 2014 - 2015. Potem rząd Prawa i Sprawiedliwości mówi twardo „veto” przeciwko paktowi migracyjnemu i w 2018 roku artykuł 6. konkluzji potwierdza to, co teraz powiedziałem. A więc ścieżka jest przetarta. Sposoby realizacji są udowodnione. Można wypowiedzieć pakt migracyjny, a nie przyśpieszać jego realizację" - dodał.

Zdaniem byłego premiera konieczne jest "przyśpieszenie przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów"

"Od kilku lat Łukaszenka z Putinem przywożą ich na Białoruś i starają się przesunąć, przepchać na terytorium Polski, ale także wszystkich, którzy pojawiają się na terytorium Unii Europejskiej i co do których Komisja Europejska zadecyduje, że w odpowiednich kontyngentach, kwotach, te osoby muszą zostać rozdystrybuowane po różnych krajach członkowskich. Nie ma na to naszej zgody"- podkreślił.

"Który Donald Tusk jest prawdziwy? Ten, który mówi, że zapora na granicy polsko-białoruskiej jest niepotrzebna, czy ten, który stroi się w piórka człowieka, który jeszcze próbuje umacniać tę zaporę, która jego zdaniem miała nie powstać w ciągu trzech lat? Czy ten Tusk jest autentyczny, który mówi, że migranci to są tacy biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na Ziemi, czy ten, który wprowadza w błąd opinię publiczną i przedstawia się jako ten, który na Radzie Europejskiej utrudnił nielegalnym migrantom relokacje po różnych krajach członkostwach Unii Europejskiej? - pytał Morawiecki.

Która Platforma Obywatelska jest autentyczna? Czy ta gdzie posłowie z kartonikami, z pizzami, z różnymi kocami biegają wzdłuż granicę i usiłują wesprzeć nielegalną migrację, czy ci posłowie, którzy dzisiaj chowają się gdzieś za słowami swojego premiera, udając, że tamtego zachowania nie było? - kontynuował.

Były premier przywołał także kwestię polityki niemieckiej wobec migrantów na granicy z Polską. Jak zaznaczył, niedopuszczalna jest sytuacja, w której niemiecka policja wjeżdża na terytorium Polski i pozostawiała nielegalnych migrantów na naszej ziemi.

"Już wiemy o około 1000 takich przerzutów, a w prasie niemieckiej pojawiają się kwoty 40 tysięcy takich nielegalnych migrantów, ma być z tej strony wciśniętych, wywiezionych do Polski" - powiedział.

Podczas wydarzenia głos zabierał także poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Jabłoński.

"Donald Tusk bardzo się chwalił tym, że go nikt w UE nie ogra. Przedstawia się jako lider Europy. Jaka jest rzeczywistość? To widzieliśmy w ostatnim tygodniu. UE chce wrócić do bardzo złych mechanizmów relokacji i rząd Tuska nic z tym nie zrobił" -mówił.

Przypominał on ponadto o referendum migracyjnym proponowanym przez PiS.

"Przez referendum chcemy wzmocnić stanowisko Polski. Mamy prawo bronić naszych granic. Brak skuteczności to największy grzech tego rządu" - powiedział.

Źródło: wPolityce/X

„