Polacy nadal wyrzucają tony śmieci do lasów. W 2023 roku sprzątanie kosztowało ponad 32 miliony złotych

2024-10-23 17:38:41(ost. akt: 2024-10-23 17:41:33)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: RLDP Olsztyn

W ubiegłym roku z polskich lasów zebrano i wywieziono 80,6 tys. m sześc. śmieci. Kosztowało to 32,5 mln zł - poinformowały Lasy Państwowe w opublikowanym komunikacie. Leśnicy znaleźli m.in. pół tony rybich wnętrzności, 4 palety zepsutych jaj, samochody i sprzęt biurowy.
Lasy przekazały też, że do końca czerwca br. usunięto już 34,6 m sześc. śmieci, co kosztowało ok. 15 mln zł. Lasy Państwowe stwierdziły, że choć na przestrzeni lat obserwowany jest spadek ilości śmieci, to jednocześnie koszt ich usuwania stale rośnie.

— Nadal jest źle i nadal mamy w lasach górę śmieci, której uprzątniecie jest bardzo kosztowne — oceniło gospodarstwo.

Zaapelowało do ludzi odwiedzających las, by podczas następnej wizyty zabrali z niego pozostawione tam śmieci.

— To bardzo pomoże leśnym roślinom i zwierzętom, środowisku i wszystkim nam, którzy z lasu korzystamy — podkreśliło.

Lasy Państwowe zwróciły uwagę, że śmieci pozostawione w lasach stwarzają zagrożenie pożarowe, zanieczyszczają ekosystemy i bywają śmiertelnymi pułapkami dla owadów i małych oraz średnich zwierząt.

Ponadto przypomniały sytuację, gdy w lasach Nadleśnictwa Kudypy ktoś porzucił 4 palety zepsutych kurzych jaj.

— Ostatnio w lesie niedaleko Wejherowa leśnicy odkryli 500 kg rybich wnętrzności. Zdarzają się także samochody, armatura łazienkowa czy sprzęt biurowy, taki jak zepsute drukarki czy faksy — dodali leśnicy.

Wskazali, że usunięciem takich śmieci zajmują się wyspecjalizowane firmy, co generuje dodatkowe koszty.

(PAP)