„John Wick” – powrót na wielki ekran z okazji 10-lecia

W rozmowie o produkcji „Johna Wicka” reżyser Chad Stahelski przyznał, że realizacja filmu była bliska upadku. Problemy z uzyskaniem pełnego finansowania ostatecznie rozwiązali sami aktorzy: najpierw Keanu Reeves dołożył z własnych środków kilka milionów, a potem Eva Longoria zasiliła budżet sumą 6 milionów dolarów, pozwalając filmowi wejść w życie. Dziś Longoria mówi, że to były najlepiej wydane pieniądze w jej karierze.

Pomimo tego „John Wick” nie odniósł od razu spektakularnego sukcesu – zysk 86 milionów dolarów na całym świecie przyniósł zyski dzięki niskiemu budżetowi, ale nie zapowiadał powstania serii. Dopiero po premierze na DVD i Blu-ray film zdobył popularność, stając się hitem kina domowego.

Po premierze w 2014 roku „John Wick” urósł do pełnoprawnej serii, której kolejne części przynosiły coraz większe zyski: „John Wick 2” w 2017 roku zarobił 174 miliony dolarów, „John Wick 3” w 2019 roku aż 327 milionów, a czwarta część z 2023 roku przekroczyła 440 milionów dolarów. Łącznie przychody z filmów przekroczyły miliard dolarów.

Rosnąca popularność zaowocowała też rozbudową uniwersum. W 2023 roku zadebiutował na Amazon Prime Video serial „Continental: W świecie Johna Wicka” z Melem Gibsonem, a kolejny serial jest już w produkcji. W czerwcu 2024 roku w kinach pojawi się również „Ballerina” – spin-off z Aną de Armas, gdzie Keanu Reeves powróci jako John Wick.

Z okazji 10-lecia od premiery, pierwsza część „Johna Wicka” wraca na duży ekran. Polski widzowie będą mogli obejrzeć film 3 i 6 listopada w największych polskich sieciach kinowych. Specjalnie z tej okazji przygotowano również premierowy zwiastun nadchodzącego spin-offu „Ballerina”.

Źródło: Wirtualna Polska

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!