Trzaskowski stawia na warszawianki. A co z warszawiakami?
2024-11-16 14:26:19(ost. akt: 2024-11-16 14:27:05)
Mieszkańcy Warszawy dziwią się, dlaczego tak promujący obie płcie prezydent stolicy Rafał Trzaskowski robi tylko konkurs na Warszawiankę Roku a na Warszawiaka Roku już nie? Zwłaszcza, że skoro organizowany jest jeden plebiscyt, to przy okazji mógłby w tym samym czasie być organizowany i drugi...
Trwa plebiscyt na Warszawiankę Roku 2024.
„Warszawa tętni życiem niezwykłych kobiet, które swoją determinacją, siłą i odwagą inspirują nas każdego dnia. To one – mądre przyjaciółki, wspierające siostry, troskliwe matki – budują lepszy świat, stawiając czoła przeciwnościom losu i niosąc pomoc potrzebującym. Warszawianki to również kreatywność, entuzjazm i zaraźliwa energia. Wyznaczają nowe kierunki, motywują, pokazując, że wspólnie możemy pokonać wszelkie przeszkody. Kobiety, których głosy burzą mury milczenia. Są głosem tych, którzy nie mogą krzyczeć” - opisują organizatorzy.
Ze wszech miar to bardzo fajna inicjatywa. Ale… dlaczego dotyczy tylko pań – pytają warszawiacy.
— Dlaczego miasto nie organizuje plebiscytu na Warszawiaka Roku, skoro od kilku już lat jest organizowany plebiscyt na Warszawiankę Roku? Takie podejście wydaje się być dyskryminujące dla jednej z istniejących płci, zwłaszcza w kontekście licznych wystąpień pana prezydenta, który za każdym razem wymienia obie płcie - "warszawianki i warszawiacy" itp. — zauważył radny ze stolicy kraju Dariusz Figura.
Jak dodał, Uroczysta Gala dla Warszawiaka Roku mogłaby się odbywać w tym samym terminie co ogłoszenie wyników na Warszawiankę Roku, co ograniczyłoby koszty.
Fot. UM Warszawa
raz/WM.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez