Oburzenie i niepokój po decyzji rządu ws. polskiego portu
2024-11-25 13:45:27(ost. akt: 2024-11-25 13:25:42)
„Z ogromnym oburzeniem i niepokojem zapoznałem się z informacjami dotyczącymi decyzji rządu” - grzmi poseł Płażyński. To miała być jedna z kluczowych dla bezpieczeństwa Polski inwestycja. W ostatnim czasie jednak została wyhamowana.
W sprawie „sprzecznej z polską racją stanu (a zgodnej z niemiecką) decyzji o zmianach w finansowaniu programu ‘Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu’ oraz opóźnienia w realizacji tej kluczowej inwestycji” w ministerstwie infrastruktury interwencje podjął m.in. gdański poseł prawa i Sprawiedliwości Kacper Płażyński.
— Z ogromnym oburzeniem i niepokojem zapoznałem się z informacjami dotyczącymi decyzji rządu o przesunięciu finansowania programu wieloletniego „Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu”. Decyzja ta, która skutkuje znacznym zmniejszeniem środków przeznaczonych na realizację inwestycji w bieżącym i nadchodzących latach, jest nie tylko niezrozumiała, ale i szkodliwa dla strategicznego rozwoju polskiej infrastruktury portowej — podkreśla parlamentarzysta z Wybrzeża.
Przypomina, że port w Świnoujściu jest jednym z ważniejszych punktów na mapie polskiej gospodarki morskiej. Jego rozwój, zapoczątkowany przez rząd Zjednoczonej Prawicy, miał na celu zwiększenie zdolności przeładunkowych oraz umożliwienie cumowania największych kontenerowców na świecie, podobnie jak ma to miejsce w Gdańsku. Była to kluczowa inwestycja dla zwiększenia konkurencyjności Polski na arenie międzynarodowej oraz dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, jako że port w Świnoujściu odgrywa kluczową rolę w imporcie LNG.
— Decyzja o zmniejszeniu środków z pierwotnych 217 mln zł na zaledwie 18,7 mln zł w 2024 roku, a także redukcja finansowania w 2025 roku z planowanych 479 mln zł do 175 mln zł, jest druzgocąca. Takie działanie nie tylko opóźnia realizację projektu, ale również podważa zaufanie do stabilności polskiej polityki inwestycyjnej — nie kryje oburzenia poseł. — Co więcej, choć ministerstwo twierdzi, że zmiana harmonogramu ma na celu “urealnienie” finansowania, to działania te rodzą pytania o prawdziwe intencje obecnego rządu wobec tej inwestycji. W mojej opinii, decyzje te prowadzą do faktycznego “pogrzebania” tego strategicznego projektu, co będzie miało katastrofalne skutki dla regionu Pomorza Zachodniego, jak i dla całej polskiej gospodarki, a także realizowałoby nie polską, a niemiecką rację stanu.
Tymczasem Arkadiusz Marchewka, sekretarz stanu w resordcie infradtruktury wyjaśnia, że „ze względu na powstałe w 2023 r. opóźnienia, konieczna jest obecnie aktualizacja uchwały w sprawie ustanowienia programu wieloletniego pod nazwą: ‘Budowa i rozbudowa infrastruktury dostępowej do portu w Świnoujściu w latach 2023-2029’ w zakresie kwot przewidzianych do wydatkowania w poszczególnych latach”.
— Data zakończenia projektu jak i łączna suma zaplanowana do wydatkowania pozostają bez zmian zapewnia.
Jak podawało w lipcu 2023 roku Ministerstwo Infrastruktury, przeprowadzone analizy rynku i badania wykonane przez niezależnych ekspertów wskazują, że terminal zlokalizowany w porcie zewnętrznym w Świnoujściu, w południowo-zachodniej części Morza Bałtyckiego, jest bardzo potrzebny, aby obsłużyć rosnący popyt na kontenery. Zdaniem ekspertów długoterminowe perspektywy wzrostu oceanicznego transportu kontenerowego oraz obroty ładunków skonteneryzowanych na Bałtyku potwierdzają potrzebę powstania takiego terminalu. Przemawiają za tym także argumenty naukowców i przedsiębiorców działających na rynku dostaw ładunków skonteneryzowanych.
Docelowo terminal będzie w stanie obsłużyć do 2 mln TEU rocznie, obsługując jednocześnie dwa statki, jeden o długości 400 m i jeden o długości 200 m. Inwestycja może być realizowana w dwóch etapach, pierwszym etapem będzie obsługa 1 mln TEU rocznie. Terminal niemal w całości powstanie na pirsie zlokalizowanym na Zatoce Pomorskiej i zostanie sfinansowany przez inwestora, który został wyłoniony w drodze konkurencyjnego przetargu. Operator terminalu wyposaży go w niskoemisyjny sprzęt przeładunkowy, zgodnie z najwyższymi ekologicznymi normami w standardzie „green terminal”. Terminal w Świnoujściu będzie stanowił infrastrukturę podwójnego wykorzystania, czyli cywilną infrastrukturę, która może służyć do obsługi ładunków wojskowych. Inwestor w ofercie złożonej w postępowaniu przetargowym zobowiązał się również do działań na rzecz lokalnej społeczności uzgodnionych z samorządem Świnoujścia o wartości co najmniej 5 mln euro. Nowy terminal powinien rozpocząć działalność na początku 2028 r.
raz/WM.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez