Rosja oskarżana o przymusową adopcję i rusyfikację ukraińskich dzieci
2024-12-05 10:32:23(ost. akt: 2024-12-05 10:44:15)
Podczas debaty Rady Bezpieczeństwa ONZ, badacze z Uniwersytetu Yale przedstawili wstrząsający raport ujawniający systematyczny program przymusowej adopcji i rusyfikacji ukraińskich dzieci, prowadzony przez Rosję. Działania te, porównywane do zbrodni nazistowskich z czasów II wojny światowej, budzą niepokój społeczności międzynarodowej i wzmagają apele o zdecydowaną reakcję.
Podczas debaty Rady Bezpieczeństwa ONZ, zorganizowanej przez Stany Zjednoczone, przedstawiono wstrząsający raport dotyczący uprowadzania ukraińskich dzieci z terenów okupowanych przez Rosję. Dokument, opracowany przez Humanitarian Research Lab Uniwersytetu Yale, ujawnia systematyczny program, którego celem jest adopcja i rusyfikacja dzieci. Autor badania, Nathaniel Raymond, nakreślił skalę procederu oraz jego kontekst historyczny.
Badacz poinformował, że udało się zidentyfikować 314 dzieci, które zostały przymusowo przeniesione do rosyjskich rodzin lub objęte procesem naturalizacji. Z tej grupy 208 dzieci znalazło się pod opieką rodzin adopcyjnych, natomiast 67 otrzymało rosyjskie obywatelstwo. Raymond zaznaczył, że rzeczywiste liczby mogą być znacznie wyższe, ponieważ Rosja aktywnie ukrywa informacje na temat swojej działalności. Stworzenie pełnej listy uprowadzonych dzieci jest w obecnych warunkach praktycznie niemożliwe.
Władze Ukrainy od dłuższego czasu alarmują o masowych deportacjach najmłodszych obywateli. Daria Zariwna, doradczyni szefa kancelarii prezydenta Ukrainy, przypomniała, że według ukraińskich szacunków liczba dzieci, które zostały wywiezione z kraju, wynosi około 20 tysięcy. Zwróciła uwagę, że w rzeczywistości skala tego procederu może być jeszcze większa, a dokładne dane pozostają poza zasięgiem ze względu na działania dezinformacyjne Rosji.
Autor raportu z Uniwersytetu Yale, odnosząc się do tych praktyk, określił je mianem zbrodni przeciwko ludzkości. Porównał je do zbrodni popełnianych przez nazistów w czasie II wojny światowej, gdy dzieci polskie były przymusowo wywożone do Niemiec w celu germanizacji. Przypomniał, że w procesach norymberskich 14 oficerów SS zostało skazanych za podobne działania. Raymond podkreślił, że obecne wydarzenia to powtórka tych samych zbrodni, z jedną różnicą – w XXI wieku ich sprawcą jest Rosja.
Krzysztof Szczerski, ambasador Polski przy ONZ, w swoim wystąpieniu również potępił rosyjskie działania. Zwrócił uwagę na ich kolonialny charakter, opisując proces rusyfikacji jako próbę systematycznego wymazania tożsamości narodowej dzieci. W jego ocenie Rosja stara się zastąpić ukraińską przynależność nową, rosyjską. Przywołał również analogię do najciemniejszych czasów II wojny światowej, podkreślając, że takie praktyki uważano za relikt minionych epok, a ich powrót budzi głęboki niepokój.
Społeczność międzynarodowa coraz głośniej wzywa do podjęcia zdecydowanych działań, które zatrzymałyby te niehumanitarne praktyki. Eksperci apelują o pełną mobilizację, by zapobiec dalszym deportacjom i pociągnąć odpowiedzialnych za te działania do międzynarodowego sądu. Tymczasem Rosja niezmiennie zaprzecza oskarżeniom, twierdząc, że jej działania mają na celu ochronę dzieci znajdujących się w strefach działań wojennych.
Źródło: Niezależna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez