Decyzja PKW wstrzymuje środki dla PiS
2024-12-18 14:49:09(ost. akt: 2024-12-18 14:55:51)
Państwowa Komisja Wyborcza wstrzymała wykonanie decyzji Sądu Najwyższego, co wywołało falę krytyki ze strony Prawa i Sprawiedliwości. Lider partii, Jarosław Kaczyński, oskarżył członków PKW o bezprawne działania, zapowiadając skierowanie sprawy do prokuratury.
Państwowa Komisja Wyborcza (PKW) podjęła decyzję o wstrzymaniu realizacji postanowienia wydanego przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kodeksu wyborczego, Komisja powinna była zmienić wcześniejszą uchwałę i zaakceptować sprawozdanie finansowe komitetu. To z kolei umożliwiłoby wypłatę środków finansowych dla Prawa i Sprawiedliwości (PiS).
Mimo to, większość członków PKW zdecydowała o odroczeniu decyzji. Pięciu z dziewięciu członków Komisji uznało, że rozstrzygnięcie sprawy powinno poczekać do momentu wyjaśnienia kwestii prawnych dotyczących statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej oraz sędziów w niej zasiadających. To posunięcie wywołało burzliwe reakcje na polskiej scenie politycznej.
Ostro krytyczna reakcja PiS
Decyzję PKW ostro skomentował lider PiS, Jarosław Kaczyński. Podczas konferencji prasowej nazwał ją "całkowicie bezprawną" oraz określił jako "krok w stronę likwidacji polskiej demokracji". Kaczyński wskazał również konkretne osoby odpowiedzialne za to rozstrzygnięcie, wymieniając nazwiska członków Komisji: Ryszarda Balickiego, Ryszarda Kalisza, Pawła Gierasa, Macieja Klisia i Konrada Składowskiego.
Zarzuty wobec członków PKW i urzędników Ministerstwa Finansów
PiS postanowiło wystąpić do prokuratury z zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa przez pięciu członków PKW. Podstawą prawną ma być artykuł 231 § 1 Kodeksu karnego, dotyczący nadużycia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych. W zawiadomieniach znalazły się również nazwiska osób z Ministerstwa Finansów, w tym ministra Andrzeja Domańskiego i urzędniczki Joanny Baranowskiej. Zarzuca się im zaniechanie wypłaty subwencji partyjnej, co zdaniem PiS miało zaszkodzić interesowi publicznemu.
Zgodnie z doniesieniami „Gazety Prawnej”, zawiadomienia te zostaną złożone w prokuraturze w najbliższych dniach. Partia rządząca podkreśla, że w tej sprawie zamierza działać na wielu płaszczyznach, jednocześnie walcząc o swoje prawa finansowe. – W tym momencie nie mamy już nic do stracenia – przyznał w rozmowie z gazetą jeden z posłów PiS.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Wirtualna Polska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez