Zima jednak uderzy? IMGW zapowiada potężne opady śniegu

Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Europą dominować będzie rozległy wyż z centrami nad południową Polską, Niemcami i Hiszpanią. Wyjątkiem pozostanie południowy wschód kontynentu, gdzie pogodę będzie kształtował niż z rejonu Cypru. Polska znajdzie się pod wpływem wyżu, z przetransformowanym powietrzem polarnym morskim.

W sobotę na południowym zachodzie i w górach prognozowane jest małe i umiarkowane zachmurzenie, bez opadów. W pozostałych rejonach kraju przeważać będzie zachmurzenie duże i całkowite, miejscami z przelotnymi opadami deszczu lub mżawki. Rano możliwe są opady marznącej mżawki, prowadzące do powstania gołoledzi. Lokalnie wystąpią także mgły ograniczające widzialność do 200 m, które zanikną przed południem.

Maksymalne temperatury wyniosą od 1 stopnia Celsjusza na Podkarpaciu, przez około 4 stopnie w centrum, do 6 stopni na północnym zachodzie i nad morzem. Wiatr słaby, zmienny, głównie z kierunków południowych.

W niedzielę na południu i południowym zachodzie przewidywane jest małe i umiarkowane zachmurzenie, podczas gdy na północy i zachodzie kraju przeważać będzie zachmurzenie duże i całkowite z miejscowymi opadami deszczu. Rano w niektórych miejscach nadal mogą występować mgły ograniczające widzialność do 200 m.

Temperatura maksymalna wyniesie od 1 stopnia Celsjusza na południowym wschodzie, około 2 stopni w centrum, do 6 stopni na wybrzeżu i w obszarach podgórskich. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, miejscami na północy porywisty, a nad morzem w porywach do 55 km/h, z kierunku południowo-zachodniego.

Przełom w pogodzie przyniosą układy niskiego ciśnienia znad Skandynawii i Bałtyku. Spodziewane są wichury, a napływ arktycznego powietrza znacząco obniży temperatury.

Już na początku stycznia śnieg zacznie pokrywać coraz większe obszary kraju, a temperatury spadną poniżej zera. Pokrywa śnieżna osiągnie 5-10 cm, a w niektórych miejscach nawet 20-30 cm. Po 5 stycznia prognozowane są temperatury od -5 stopni do -11 stopni Celsjusza oraz opady śniegu w całym kraju.

Kulminacja zimowej aury nastąpi około 10 stycznia, kiedy w górach temperatura spadnie nawet do -19 stopni Celsjusza.

źródło: wiadomosci.wp.pl