WM.pl
13 maja 2025, Wtorek
imieniny: Agnieszki, Magdaleny, Serwacego
  • 15°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    W styczniu ruszą procesy w sprawie głośnych zbrodni sprzed lat

    2025-01-06 15:24:55(ost. akt: 2025-01-06 15:26:20)
    Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

    Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

    Autor zdjęcia: Akta sądowe. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Adam Warżawa

    Dzięki śledczym z prokuratury i policjantom z Archiwum X w styczniu w warszawskich sądach mają ruszyć procesy w głośnych sprawach zabójstw sprzed lat. Chodzi o strzelaninę z 2002 r. w praskiej restauracji Szemrana i morderstwo pary niemieckich emerytów na Siekierkach w 2012 r.

    Warto przeczytać

    • Senior z Dywity ofiarą oszustów. Stracił niemal 170 tys....
    • Nowa strażnica w Olsztynie prawie gotowa. Brakuje ostatniego...
    • Ranking szkół ponadpodstawowych. Która ma miano najlepszej?...
    Jedną ze spraw, która trafiła na wokandę Sądu Okręgowego Warszawa-Praga jest sprawa zabójstwa z 20 września 2002 r. w restauracji przy ul. Ząbkowskiej na Pradze-Północ. Około godz. 21 zamaskowani sprawcy dokonali tam zaplanowanej egzekucji osoby należącej do konkurencyjnej grupy przestępczej. Padły strzały z automatycznej broni. Sprawcy uciekli.

    Na miejscu zginął Krzysztof K., pseudonim Hiszpan, dawny ochroniarz Wariata, jednego z bossów gangu wołomińskiego.

    — Był to odwet tzw. grupy grochowskiej za zastrzelenie kilka tygodni wcześniej pod siłownią na Tarchominie jednego ze swoich członków. Śmierć wtedy poniósł bliski kolega zatrzymanych — poinformowała Komenda Stołeczna Policji.

    Sprawcy przez lata pozostawali nieuchwytni, mimo że śledczy ustalili prawdopodobny motyw zabójstwa i wytypowali kilka osób. Nie znaleźli jednak dowodów i postępowanie zostało umorzone.

    Ponownie do śledztwa wrócili funkcjonariusze stołecznego Archiwum X, czyli zespołu ds. niewykrytych zabójstw, wraz z Prokuraturą Rejonową Warszawa-Praga-Północ i po 21 latach od dokonania tej zbrodni w sierpniu 2023 r. ujęli podejrzanych.

    KSP podała, że jeden z nich ukrywał się za granicą.

    — Wydano za nim międzynarodowy list gończy. Podejrzany został zatrzymany w Ukrainie. Aby doprowadzić go przed polski wymiar sprawiedliwości, wymagana była zgoda Prokuratury Generalnej innego kraju — wskazała KSP.

    Z kolei inny z podejrzanych został namierzony i zatrzymany w Warszawie w miejscu pracy.

    W zeszłym roku do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Jakub G., ps. Kuba i Jacek G., ps. Gałus zostali oskarżeni o to, że wspólnie i w porozumieniu dokonali zabójstwa Krzysztofa K., ps. Hiszpan, oddając 10 strzałów z broni palnej. Z kolei Konrad A., ps. Gonzo został oskarżony o to, że ułatwił popełnienie przestępstw m.in przez to, że dostarczył broń palną i zapewnił pojazd wykorzystywany podczas zabójstwa.

    W morderstwie uczestniczył jeszcze inny gangster – Sułtan S., który w 2006 r. odebrał sobie życie.

    Sprawcy przebywają w areszcie i czekają na pierwszy termin rozprawy, który wyznaczono na wtorek 7 stycznia.

    Kolejną sprawą sprzed lat, która trafi na wokandę warszawskiego sądu, jest sprawa zabójstwa pary niemieckich emerytów na Siekierkach w maju 2012 r. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Warszawie w październiku 2024 r. Pierwszy termin rozprawy sad wyznaczył na 22 stycznia.

    Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba, Zdzisławowi W. zarzucono popełnienie dwóch zabójstw przy użyciu pistoletu kaliber 6,35 mm, przy czym dokonał tych czynów w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli recydywy.

    — Nadto oskarżono go o posiadanie bez wymaganego zezwolenia broni palnej — powiedział prok. Skiba.

    19 maja 2012 r. na warszawskich Siekierkach znaleziono zwłoki kobiety z ranami postrzałowymi i ciężko rannego mężczyznę w zaparkowanym obok czerwonym kamperze. 63-letnia Silke G. zginęła od czterech strzałów w głowę i w klatkę piersiową. 62-letni Peter H. został postrzelony raz, w głowę. Potem zabójca zadał mu ranę ciętą szyi. Peter H. trafił do szpitala, ale nie udało się go uratować.

    — W toku postępowania ustalono, że ofiarami przestępstwa byli obywatele niemieccy, emeryci podróżujący po Europie, którzy zmierzali do Ukrainy w związku z odbywającymi się niebawem mistrzostwami Europy w piłce nożnej Euro 2012 —podał prok. Skiba.

    Dodał, że na miejscu zdarzenia i w jego bezpośredniej okolicy śledczy zabezpieczyli wiele śladów i dowodów, które następnie poddawane zostały analizom i badaniom kryminalistycznym.

    — Zasadnicze znaczenie dla sprawy miała ujawniona (...) wśród rzeczy należących do pokrzywdzonych rękawiczka koloru czarno-czerwonego, na której ujawniono obecność cząsteczki GSR z pozostałościami po wystrzale oraz DNA pochodzące od pokrzywdzonej obywatelki Niemiec i DNA pochodzenia męskiego, które pochodziło od innej osoby niż pokrzywdzony — przekazał prok. Skiba.

    Podkreślił, że w toku śledztwa przesłuchano wielu świadków, sprawdzano różne wersje śledcze obejmujące m.in. konflikt na tle nieudanych transakcji narkotykowych, w które mogli być zaangażowani pokrzywdzeni, czy napad rabunkowy z użyciem broni oraz egzekucję seryjnego zabójcy.

    — Postępowanie zostało pierwotnie umorzone wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa. Przełom nastąpił po ponad 10 latach, w połowie 2023 r., gdy w wyniku stałego monitorowania sprawy przez prokuratorów z Prokuratury Okręgowej w Warszawie oraz czynności analityczno-śledczych podejmowanych przez funkcjonariuszy z Archiwum X Komendy Głównej Policji udało się ustalić sprawcę przestępstwa — poinformował prok. Skiba.

    Zaznaczył, że znaleziony na wspomnianej rękawiczce profil DNA okazał się zgodny z DNA Zdzisława W., z zawodu czeladnika krawiectwa i murarstwa. Mężczyzna był wielokrotnie karany, a w momencie przedstawienia zarzutów odbywał karę pozbawienia wolności w ZK we Wrocławiu za usiłowanie zabójstwa swojego syna. Ustalono, że w dniu popełnienia zarzucanych mu przestępstw nie był pozbawiony wolności.

    — Sprawca w toku śledztwa konsekwentnie nie przyznawał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i przedstawiał swoją linię obrony. Przeprowadzone za zgodą podejrzanego badania wariograficzne, tj. przy użyciu tzw. wykrywacza kłamstw, wzmocniły materiał dowodowy, wskazujący na sprawstwo podejrzanego w zakresie zarzucanych mu czynów — poinformował prok. Skiba.

    (PAP)

    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    Tagi:
    Warszawa sąd rozprawy przestępstwa
    red.
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B