Grypa nie ustępuje. Gwałtowny wzrost zakażeń w Polsce

Sezon grypowy w Polsce przybiera na sile, a liczba zachorowań wzrasta w alarmującym tempie. Jak przewidywali eksperci, szczyt fali infekcji przypadł na grudzień i styczeń, jednak liczba przypadków już teraz bije rekordy. Ordynatorzy szpitali zakaźnych i pediatrycznych ostrzegają, że wirus grypy, dominujący nad pozostałymi infekcjami wirusowymi, niesie ze sobą poważne powikłania zdrowotne.

Dr Michał Sutkowski, prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych, już w październiku 2024 roku prognozował, że okres zimowy przyniesie wzrost zakażeń. Teraz te przewidywania się sprawdziły. Jak zauważa dr Grażyna Cholewińska, wojewódzki konsultant ds. chorób zakaźnych, po kilku latach pandemii COVID-19, grypa typu A wróciła z wyjątkową intensywnością, wypierając inne wirusy sezonowe.

Statystyki są alarmujące. Podczas gdy w 2023 roku zarejestrowano niespełna 6 tysięcy przypadków grypy, w 2024 liczba ta wzrosła do prawie 11 tysięcy. Eksperci podkreślają, że niski poziom wyszczepialności – wynoszący zaledwie 3% populacji – przyczynia się do szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa.

Ordynatorzy szpitali ostrzegają, że grypa powoduje poważne komplikacje zdrowotne, szczególnie u osób starszych oraz dzieci poniżej drugiego roku życia. Dr Cholewińska zwraca uwagę, że grypa często prowadzi do zaostrzenia chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca, nadciśnienie czy choroby serca.

„Widzę pacjentów, którzy przed grypą mieli stabilne problemy zdrowotne, ale po infekcji ich stan dramatycznie się pogorszył” – zauważa specjalistka. Wśród najczęściej występujących powikłań wymienia się zapalenie płuc, zapalenie osierdzia czy mięśnia sercowego.

Dzieci również przechodzą chorobę ciężko, co potwierdza dr Aneta Górska-Kot, ordynator oddziału pediatrycznego w jednym z warszawskich szpitali. Wysoka gorączka, wymioty oraz zapalenia uszu i płuc to najczęstsze problemy, z jakimi zgłaszają się rodzice małych pacjentów.

Rosnąca liczba zachorowań na grypę obciąża system ochrony zdrowia. W szpitalu w Starachowicach wprowadzono dodatkowe środki ostrożności, aby izolować pacjentów w najcięższym stanie. Na oddziałach zakaźnych brakuje miejsc, a pacjenci trafiają na inne oddziały, takie jak wewnętrzne czy rehabilitacyjne.

„Obecnie mamy pełne oddziały, a liczba pacjentów przewyższa możliwości łóżkowe” – mówi Małgorzata Kałuża, rzeczniczka szpitala w Starachowicach.

Eksperci apelują o zwiększenie wysiłków w zakresie szczepień, które są kluczowym elementem walki z grypą. Zwracają także uwagę na konieczność przestrzegania zasad higieny oraz izolowania osób zakażonych, aby ograniczyć dalsze rozprzestrzenianie się wirusa.

Źródło: Wirtualna Polska

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!