„Putin, ty pier…ny idioto! Nie ma już imperium!” – Boris Johnson w ostrych słowach o Rosji
2025-01-12 14:45:27(ost. akt: 2025-01-12 14:53:35)
Boris Johnson, były premier Wielkiej Brytanii, znany z ciętego języka i kontrowersyjnych wypowiedzi, po raz kolejny zwrócił uwagę świata. Nagranie, w którym Johnson używa nieparlamentarnego języka, stało się wiralem, wywołując mieszane reakcje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej.
Bezpośredni przekaz do Putina
W rozmowie z portalem Delfi Johnson nie szczędził słów krytyki wobec Putina i rosyjskiej polityki imperialnej. Jego najbardziej pamiętne zdanie, które wybrzmiało w nagraniu, było skierowane bezpośrednio do prezydenta Rosji: „Putin, ty pier…ny idioto! Nie ma już imperium!”
Były premier wyraził jasno, że czasy rosyjskiej dominacji w Europie Wschodniej minęły. „To koniec, koniec, koniec, koniec. Nie ma już imperium, Władimir” – dodał Johnson, podkreślając, że Rosja musi pogodzić się z rzeczywistością, w której kraje takie jak Estonia, Łotwa, Litwa czy Ukraina są suwerenne i niezależne.
Autokrytyka i wsparcie dla Ukrainy
Autokrytyka i wsparcie dla Ukrainy
Podczas wywiadu Johnson został również zapytany, czy z perspektywy czasu mógłby zrobić coś więcej, by wesprzeć Ukrainę w walce z rosyjską agresją. Odpowiedział, że z obecną wiedzą opowiedziałby się za szybkim członkostwem Ukrainy w NATO, co mogłoby skuteczniej zapobiec rosyjskiej inwazji.
„Wtedy uważałem, że wojny nie będzie, bo Ukraina nie planowała wstąpienia do NATO. Teraz wiem, że szybkie członkostwo mogło być kluczowe” – przyznał były premier.
„Barbarzyńskie i archaiczne” działania Rosji
Johnson określił rosyjską inwazję na Ukrainę mianem „archaicznej” i „barbarzyńskiej”. Zwrócił uwagę, że Rosja swoją polityką wraca do metod z poprzednich stuleci, próbując na siłę odbudować wpływy dawnego Związku Radzieckiego.
„To nie tylko konflikt zbrojny – to próba cofnięcia świata do czasów imperialnej dominacji. Ale Rosja już przegrała. Nikt nie chce być częścią tego imperium” – mówił Johnson.
Nieparlamentarny język i reakcje
Choć Johnson przeprosił widzów za swój język, podkreślając, że emocje wzięły górę, jego słowa szybko obiegły internet. Nagranie wywołało falę komentarzy – jedni uznali jego wypowiedź za odważną i szczerą, inni za zbyt kontrowersyjną jak na dyplomatę.
Na Ukrainie słowa Johnsona spotkały się z pozytywnym odbiorem. Wiele osób podkreślało, że jego stanowisko wobec Rosji i wsparcie dla Ukrainy zawsze były jednoznaczne.
Walka o wolność
Boris Johnson, choć już nie pełni funkcji premiera, nadal pokazuje silne wsparcie dla Ukrainy. Jego słowa, choć ostre i kontrowersyjne, podkreślają kluczową kwestię: Rosja musi porzucić ambicje imperialne, a wolne narody Europy Wschodniej mają prawo do suwerenności i niezależności.
źródło: niezależna.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez