Starship Elona Muska: Spektakularna eksplozja

Podczas najnowszej próby rakiety Starship, która odbyła się w bazie SpaceX w Boca Chica, firma Elona Muska po raz kolejny przyciągnęła uwagę opinii publicznej. Chociaż start rakiety oraz lądowanie boostera Super Heavy przebiegły pomyślnie, misja zakończyła się niepowodzeniem z powodu eksplozji górnego stopnia podczas ponownego wejścia w atmosferę.

Test rozpoczął się 22:37 GMT i na początku wszystko wskazywało na to, że firma zrealizuje swój ambitny plan. Ulepszona wersja Starshipa, mierząca 123 metry, wystartowała bez zakłóceń, a siedem minut później Super Heavy z powodzeniem wylądował w metalowych ramionach wieży przechwytującej. Był to znaczący krok naprzód, zważywszy na wcześniejsze problemy techniczne związane z odzyskiwaniem boostera.

Jednak radość nie trwała długo. Kilka chwil później SpaceX potwierdziło utratę górnego stopnia rakiety z powodu „anomalnej awarii napędowej”. Firma doprecyzowała później, że doszło do „gwałtownego, nieplanowanego demontażu” – określenia, które w rzeczywistości oznacza eksplozję. W mediach społecznościowych szybko pojawiły się nagrania pokazujące spektakularny moment rozpadu statku kosmicznego w atmosferze.

Elon Musk, znany z dystansu do niepowodzeń, opublikował na platformie X nagranie z eksplozji, podsumowując je krótko:

— Sukces niepewny, ale rozrywka gwarantowana.

Dodał również, że wstępne analizy wskazują na wyciek paliwa lub utleniacza jako prawdopodobną przyczynę awarii. Oba stopnie rakiety są napędzane zaawansowanymi silnikami Raptor, które wykorzystują ciekły metan i ciekły tlen.

Testy SpaceX nie umknęły uwadze Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Rzecznik agencji potwierdził, że trwają analizy w sprawie ostatniej anomalii podczas lotu, a wyniki zostaną przedstawione w zaktualizowanym raporcie. FAA jednocześnie bada potencjalne konsekwencje środowiskowe działalności SpaceX, w tym zarzuty dotyczące niszczenia wrażliwych ekosystemów oraz naruszeń przepisów o odprowadzaniu ścieków.

Dodatkowo SpaceX stara się o pozwolenie na 25 startów w 2025 roku, co stanowi znaczne zwiększenie w porównaniu do czterech zaplanowanych na 2024 rok. Decyzje FAA w tej sprawie mogą mieć kluczowe znaczenie dla dalszej działalności firmy.

Ostatni test Starshipa pokazuje, że SpaceX wciąż mierzy się z licznymi wyzwaniami technicznymi. Firma pozostaje jednak liderem w dziedzinie innowacji kosmicznych, co podkreśla odzyskanie boostera Super Heavy w najnowszej misji. Z drugiej strony, rosnące kontrowersje wokół wpływu działalności SpaceX na środowisko oraz ambitne plany zwiększenia częstotliwości startów mogą utrudnić realizację jej długoterminowych celów.

Źródło: Interia

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!