800 plus tylko dla pracujących i płacących podatki? Polityczna debata o zasadach wsparcia dla uchodźców

Podczas piątkowego spotkania w Puńsku w województwie podlaskim Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, odniósł się do kwestii świadczenia 800 plus. Według niego program ten powinien obejmować obywateli Ukrainy jedynie w przypadku, gdy zdecydują się zamieszkać w Polsce na stałe i regularnie płacić podatki w naszym kraju. Wypowiedź Trzaskowskiego została przyjęta z uznaniem, a obecni nagrodzili go brawami.

Propozycja ta spotkała się jednak z natychmiastową reakcją polityków Prawa i Sprawiedliwości. Podczas konferencji prasowej minister Mariusz Błaszczak zarzucił Trzaskowskiemu polityczne kalkulacje i przypomniał, że PiS już wcześniej podejmował działania w celu ograniczenia wypłat świadczeń 800 plus. W maju 2024 roku, jak wskazał, partia rządząca złożyła poprawkę do ustawy pomocowej, która uzależniała przyznanie świadczenia od posiadania karty pobytu. Propozycja ta została jednak odrzucona głosami opozycji, w tym polityków KO.

Błaszczak poinformował, że Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt nowelizacji ustawy o programie Rodzina 800 plus. Kluczowym założeniem dokumentu jest wprowadzenie dwóch warunków dla obywateli Ukrainy ubiegających się o świadczenie: zatrudnienia lub prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce oraz opłacania podatków w naszym kraju.

Jak podkreślił Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, zmiana ta jest nie tylko wynikiem potrzeby uszczelnienia systemu, ale także nowym etapem integracji uchodźców wojennych z Ukrainy.

Obecnie świadczenie Rodzina 800 plus przysługuje na każde dziecko do 18. roku życia, niezależnie od dochodów rodziny. Na mocy obowiązujących przepisów z programu mogą korzystać także obywatele Ukrainy, pod warunkiem że przebywają w Polsce na mocy ustawy o pomocy uchodźcom i ich dzieci realizują obowiązek szkolny. Wnioski o świadczenie należy składać elektronicznie, a pieniądze trafiają wyłącznie na rachunki bankowe w Polsce.

Źródło: Money.pl