WM.pl
24 maja 2025, Sobota
imieniny: Joanny, Zdenka, Zuzanny
  • 17°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
    • Ogłoszenia
    • Anty-defamation
    • Kongres Przyszłości
    • Europe Direct
    • Plebiscyt Sportowy
    • Krasnal.info
    PODZIEL SIĘ

    Szefowie grupy EKR w PE: jesteśmy najsilniejszym mostem pomiędzy USA a UE

    2025-01-21 21:18:55(ost. akt: 2025-01-21 21:22:12)
    Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR) są dziś najsilniejszym mostem pomiędzy USA a UE - powiedział we wtorek współprzewodniczący tej grupy w Parlamencie Europejskim Patryk Jaki. Drugi szef grupy Nicola Procaccini wyraził przekonanie, że UE może współpracować z administracją Donalda Trumpa.

    Warto przeczytać

    • Co tam płynie pod Armii Krajowej?
    • Będzie nowy żłobek
    • Udany występ kadry z Warmii i Mazur
    Do EKR należy Prawo i Sprawiedliwość oraz partia Bracia Włosi, której liderką jest premierka Włoch Giorgia Meloni. We wtorek Jaki i Procaccini, którzy wspólnie przewodzą grupie w PE, spotkali się z dziennikarzami na marginesie posiedzenia europarlamentu w Strasburgu.

    "Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy są dziś najsilniejszym mostem pomiędzy USA a UE. To pokazała obecność Giorgii Meloni jako jedynej europejskiej przywódczyni na inauguracji" - powiedział Jaki nawiązując do udziału szefowej rządu Włoch w zaprzysiężeniu Donalda Trumpa w poniedziałek w Waszyngtonie.

    "Liczymy na niego, ponieważ jest on konserwatywnym liderem, z którym dzielimy bardzo dużo opinii. Możemy razem wiele zrobić stawiając czoła wspólnym wyzwaniom" - powiedział Procaccini. "Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by nawiązać współpracę z nową amerykańską administracją. Wierzymy, że w przyszłości USA i UE mogą razem współpracować" - dodał.

    "Będziemy głównym partnerem we współpracy z nową administracją" - oświadczył Jaki. "Wiemy, że jest wiele kwestii jeśli chodzi np. o obecne europejskie elity. Donald Tusk nazwał prezydenta Trumpa rosyjskim agentem. Myślę, że może on mieć problem, by debatować z Donaldem Trumpem, więc możemy pomóc, bo chcielibyśmy nawiązać dobre relacje z USA" - powiedział.

    W marcu 2023 r. Tusk jako ówczesny lider opozycji stwierdził, że "nasza niepodległość, a na pewno pokój w Europie, a więc nasze życie, będzie pod wielkim zagrożeniem, jeśli Stany Zjednoczone zmienią znowu kurs na ten trumpowski". Wyraził wówczas przekonanie, że gdyby Trump w 2020 roku wygrał wybory, to USA nie byłyby już w NATO, co sam Trump zapowiadał. "Trump i jego zależność od rosyjskich służb, dzisiaj już nie podlega dyskusji. To nie jest moje przypuszczenie, to jest efekt dochodzenia amerykańskich służb" – mówił Tusk.

    Pytany o tę wypowiedź w listopadzie 2024 r., Tusk odparł: "Nie będziemy czarowali świata, wszystko jest mniej więcej jasne. Jeśli chodzi o prezydenta Trumpa to mamy w pamięci jego kadencję". Podkreślił, że był nie tylko obserwatorem, ale też uczestnikiem dziesiątek spotkań, które dotyczyły także relacji z Rosją. "I prezydent Trump ma jedną cechę, która ułatwia zrozumienie jego intencji, poglądów czy emocji - jest człowiekiem otwartym i mówiącym chyba to, co myśli. W związku z tym to innego typu podejście do Putina, do Rosji, do sytuacji w Ukrainie - inne u prezydenta Trumpa, inne u prezydenta Bidena - to było dość oczywiste" - powiedział premier.

    Europosłowie PiS na konferencji prasowej chwalili pierwsze ruchy Trumpa jako prezydenta. "W sprawach gospodarczych administracja nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych dokonuje właściwych ruchów" - powiedział Piotr Mueller. Jak wyjaśnił, popiera odwrót Trumpa od "amerykańskiej wersji zielonego ładu" i reindustrializację USA. "To jest dobra informacja, bo może te brukselskie pseudoelity pójdą wreszcie po rozum do głowy" - dodał.

    Adam Bielan z PiS przyznał jednak, że zapowiedzi Trumpa np. w sprawie nałożenia ceł na towary importowane z UE mogą budzić obawy. "Na pewno będą duże turbulencje w relacjach Stanów Zjednoczonych z Unią Europejską. Tym bardziej byłby potrzebny w tych warunkach szczyt UE-USA, o który apelował do polskiego rządu już od półtora roku polski prezydent Andrzej Duda. Fatalnie się stało, że z powodów małostkowości premiera Donalda Tuska taki szczyt w Warszawie się nie odbędzie" - ocenił.

    PAP/red


    Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
    Tagi:
    EKR USA UE PiS
    red.
    więcej od tego autora

    PODZIEL SIĘ

    Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

    Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

    Zaloguj się lub wejdź przez FB

    GazetaOlsztyńska.pl
    • Koronawirus
    • Wiadomości
    • Sport
    • Olsztyn
    • Plebiscyty
    • Ogłoszenia
    • Nieruchomości
    • Motoryzacja
    • Drobne
    • Praca
    • Patronaty
    • Reklama
    • Pracuj u nas
    • Kontakt
    ul. Tracka 5
    10-364 Olsztyn
    tel: 89 539-75-20
    internet@gazetaolsztynska.pl
    Biuro reklamy internetowej
    tel: 89 539-76-29,
    tel: 89 539-76-59
    reklama@wm.pl

    Bądź na bieżąco!

    Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

    • Polityka Prywatności
    • Regulaminy
    • Kontakt
    2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B