Otwarto nowy dworzec kolejowy w Koluszkach. W planach parking na 200 miejsc

Nowy dworcowy budynek o prostej bryle i przestronnych przeszkleniach powstał w Koluszkach w nowej lokalizacji - od strony głównego wejścia do tunelu prowadzącego na perony.

Jego budowa trwała niewiele ponad rok, a nowy dworzec zastąpił dawny, modernistyczny pawilon dworcowy, który przestał spełniać normy efektywności energetycznej oraz miał zbyt dużą powierzchnię i bardziej opłacalna niż jego modernizacja była budowa nowego budynku.

Jak zwrócił uwagę obecny na piątkowej uroczystości otwarcia dworca minister infrastruktury Dariusz Klimczak, to dla Koluszek ważna inwestycja. Wskazał, że miasto od 180 lat związane jest z koleją i do dziś pozostaje ważnym punktem na kolejowej mapie kraju.

— Dlatego zdecydowaliśmy o budowie nowego miejsca dla podróżnych, w nowej lokali lokalizacji. W Koluszkach dziennie mamy ok. 5 tysięcy pasażerów, w ciągu doby zatrzymuje się tu 170 pociągów i o to miejsce należy dbać, żeby pasażerowie czuli się tutaj dobrze i żeby chętnie wsiadali w pociągów wszystkich przewoźników - Intercity, tych regionalnych czy Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej — powiedział szef resortu infrastruktury.

Poinformował, że w bezpośrednim sąsiedztwie nowego dworca jeszcze w tym roku powstanie parking na 200 miejsc. Koluszki będą jednym ze stu miast kraju i 18 w woj. łódzkim, w którym w okolicach dworca w najbliższym czasie powstanie parking samochodowy.

— Tych inwestycji na kolei jest bardzo wiele. Inwestujemy nie tylko w linie kolejowe, w dworce, ale także w funkcjonalne miejsca parkingowe dla tych, którzy chcą przyjechać na dworzec samochodem i podróżować dalej pociągiem. Przed koleją złote czasy, będzie mnóstwo inwestycji — dodał Klimczak.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział m.in. poprawę parametrów umożliwiających zwiększenie prędkości pociągów do 140-160 km/h na linii w kierunku do Piotrkowa Trybunalskiego i Częstochowy oraz modernizację linii do Tomaszowa Mazowieckiego, Opoczna i Skarżyska Kamiennej.

Nowy dworzec w Koluszkach jest ekologiczny, bezpieczny i przystosowany dla osób z niepełnosprawnościami. W celu optymalizacji zużycia wody, energii elektrycznej i cieplnej zamontowany został system BMS (Building Management System) zarządzający wszystkimi instalacjami i urządzeniami w obiekcie. Z kolei poprzez montaż nowoczesnych systemów bezpieczeństwa – monitoringu, kontroli dostępu, sygnalizacji włamania i napadu oraz przeciwpożarowych – zwiększy się bezpieczeństwo osób i samego budynku.

W budynku są m.in. poczekalnia dworcowa, miejsce na kasy biletowe, toalety i niewielki lokal komercyjny. Kasy pozostają jednak niezagospodarowane, ponieważ – jak wyjaśnił członek zarządu PKP SA Paweł Lisiewicz – żaden z przewoźników nie był zainteresowany ich prowadzeniem, stawiając na biletomaty oraz internetową sprzedaż biletów.

Obecnie trwa rozbiórka starego pawilonu dworcowego, która ma zakończyć się w najbliższym czasie. Budynek został jednak upamiętniony w filmie "Bal na dworcu w Koluszkach" z główną rolą Zbigniewa Zamachowskiego i opowiadający o wydarzeniach z przełomu 1978 i 1979 roku, podczas słynnej "zimy stulecia".

— Będę wyrazicielem wielu głosów naszych mieszkańców, którym serce krwawi, gdy widzą znikający stary dworzec. Byliśmy z nim związani przez całe życie, ale zdajemy sobie sprawę, że nie spełniał on już żadnych warunków technicznych i termomodernizacyjnych. Musimy się do tego nowoczesnego obiektu przyzwyczaić. Myślę, że będzie on dobrze służył naszej społeczności i wszystkim podróżującym przez Koluszki — przyznał burmistrz miasta Waldemar Chałat.

Budowa dworca kolejowego w Koluszkach kosztowała ponad 12 mln zł. Powstał on w ramach Programu Inwestycji Dworcowych. Inwestorem były Polskie Koleje Państwowe SA.

(PAP)