Dramatyczna relacja ofiary nożownika z Olkusza
2025-01-30 12:00:51(ost. akt: 2025-01-30 12:07:39)
Student Mateusz G. (23 l.) z Olkusza usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób. Pierwszy atak miał miejsce 27 stycznia przy ul. Przemysłowej, a kolejny dzień później, kiedy napastnik zaatakował cztery inne osoby. Jedną z ofiar był 60-letni Ryszard Krawczyk z Osieka, który opisał dramatyczny przebieg ataku.
23-letni student Mateusz G. został oskarżony o usiłowanie zabójstwa pięciu osób. Pierwszy atak miał miejsce 27 stycznia w Olkuszu, drugi dzień później w centrum handlowym. Jedną z ofiar był 60-letni Ryszard Krawczyk, który w rozmowie z Fakt.pl opowiedział o dramatycznych chwilach walki o życie.
— Stałem na parkingu, gdy zaatakował mnie od tyłu. Trzy razy ugodził nożem w plecy i głowę. Pierwszy cios trafił w łopatkę, ale nóż się złamał. Wciąż jednak zadawał kolejne ciosy, aż w końcu uciekł — relacjonuje pan Ryszard. Mimo poważnych ran próbował ścigać napastnika, jednak osłabiony krwotokiem stracił siły.
Mężczyzna zdołał wezwać pomoc, ale – jak podkreśla w rozmowie z Fakt.pl – żaden z kierowców nie zatrzymał się, widząc go całego we krwi. Dopiero ratownicy uratowali mu życie.
Dzień później Mateusz G. zaatakował ponownie – tym razem w centrum handlowym. Zranił cztery osoby, w tym dwie pracownice działu mięsnego, ochroniarza i klientkę. Najciężej ranna 36-latka jest w stanie stabilnym.
Jak poinformował Fakt.pl prokurator Piotr Piekarski z olkuskiej prokuratury, napastnik został przewieziony do szpitala psychiatrycznego, gdzie lekarze pozwolili na jego przesłuchanie. — Przyznał się do zarzutów, ale odmówił składania wyjaśnień i nie podał motywów swojego działania — wyjaśnił śledczy.
Pan Ryszard nie ma wątpliwości: — Mam nadzieję, że ten człowiek poniesie odpowiedzialność. Zasługuje na dożywocie.
Źródło: Fakt.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez