Rosyjska propaganda uderza w Polskę. Chodzi o obchody wyzwolenia Auschwitz

Władimir Putin, prezydent Rosji, udzielił wywiadu rosyjskiemu dziennikarzowi Pawłowi Zarubinowi, który jest odpowiedzialny za relacjonowanie wydarzeń związanych z rosyjskim przywódcą. W trakcie rozmowy Putin odniósł się do decyzji o niezaproszeniu rosyjskich przedstawicieli na obchody 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. Podkreślił, że uznaje to za "haniebną decyzję", zaznaczając, że według niego Europejczycy mogli postąpić "subtelniej" i zaprosić na uroczystości nie tylko polityków, ale także krewnych wyzwolicieli.

Chociaż rosyjski ambasador w Polsce, Siergiej Andriejew, twierdził, że Rosja mogła wziąć udział w obchodach, gdyby tylko chciała, to decyzję o zaproszeniach podejmuje nie rząd Polski, lecz same Muzeum Auschwitz. W rzeczywistości, to muzeum wysyła zaproszenia do państw, które wykazują szczególne zainteresowanie upamiętnieniem Auschwitz. Zgodnie z regulaminem, to każde państwo samodzielnie podejmuje decyzję o składzie swojej delegacji.

Podczas swojego wywiadu Putin podkreślił, że "nikt w Rosji nie zabiega o zaproszenie", ale stwierdził, że decyzja o braku zaproszenia "jest dziwna". Zasugerował, że "ze względu na wiek lub stan zdrowia wyzwolicieli", mogłyby zostać zaproszone ich rodziny, by uczcić ich pamięć w tym szczególnym dniu.

Prezydent Rosji zwrócił również uwagę na obecność Wołodymyra Zełenskiego, prezydenta Ukrainy, który wziął udział w obchodach rocznicy wyzwolenia Auschwitz, komentując, że zaproszenie dla Zełenskiego było "dziwne".

Dla przypomnienia, w związku z trwającymi oskarżeniami o zbrodnie wojenne, Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Władimira Putina za rzekomą deportację ukraińskich dzieci do Rosji. W obchodach rocznicy wyzwolenia Auschwitz, które odbyły się 27 stycznia, wzięło udział około 60 delegacji państwowych, w tym około 50 ocalonych z obozu Auschwitz.

Źródło: Wirtualna Polska

Zostań naszym Patronem! Twoje wsparcie ma znaczenie!