Nowy rosyjski Iskander o podwojonym zasięgu? Moskwa finalizuje rozwój potężniejszego pocisku balistycznego
2025-02-02 16:30:02(ost. akt: 2025-02-02 16:35:23)
Rosja jest na ostatnim etapie prac nad nową wersją pocisku balistycznego Iskander-M, który według doniesień ma mieć znacząco zwiększony zasięg i precyzję. Eksperci ostrzegają, że wdrożenie nowej broni może wzmocnić zdolności ofensywne Moskwy, stanowiąc zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla państw Europy Środkowej i Zachodniej.
Rosja znajduje się na finiszu prac nad nową wersją pocisku balistycznego Iskander-M, który według doniesień medialnych może znacząco zwiększyć zasięg ataków rakietowych prowadzonych przez rosyjskie wojsko. Jak podają źródła związane z przemysłem obronnym, nowa rakieta, której oficjalna nazwa nie została jeszcze ujawniona, ma być zdolna do rażenia celów na dystansie niemal dwukrotnie większym niż dotychczasowe wersje systemu Iskander-M.
Według informacji ujawnionych przez portal BulgarianMilitary.com kluczowym elementem nowej konstrukcji jest udoskonalony system naprowadzania, który łączy technologie inercyjne z zaawansowaną nawigacją satelitarną. Dzięki temu rakieta ma osiągnąć większą precyzję i skuteczność, co może utrudnić przechwycenie jej przez systemy obrony powietrznej przeciwnika. Dodatkowo zwiększona ilość paliwa i nowoczesny silnik mają umożliwić osiąganie dystansów przekraczających 1000 kilometrów.
Zbrojenia jako odpowiedź na działania NATO
Pierwsze sygnały wskazujące na rozwój nowego pocisku pojawiły się w maju ubiegłego roku, a doniesienia o zaawansowanych testach systemu zaczęły się mnożyć pod koniec 2024 roku. Rosyjskie media wojskowe nie ukrywają, że nowe uzbrojenie ma być odpowiedzią na plany rozmieszczenia przez Stany Zjednoczone systemów rakietowych Typhon w Niemczech, co Moskwa postrzega jako zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa.
Zachodnie źródła wskazują, że nowa wersja Iskandera może już znajdować się w bazach wojskowych w obwodzie kaliningradzkim, co potencjalnie rozszerza zdolność rażenia rosyjskiej armii na obszar całej Europy Środkowej i części Europy Zachodniej. Wprowadzenie nowego systemu oznaczałoby także większą presję na Ukrainę, której obrona powietrzna już teraz zmaga się z intensywnymi rosyjskimi atakami rakietowymi.
Nowy Iskander – kluczowy element rosyjskiej strategii wojennej
Systemy rakietowe Iskander-M od lat pełnią kluczową rolę w strategii ofensywnej Rosji. Charakteryzują się wysoką mobilnością, możliwością przenoszenia różnych typów głowic oraz skomplikowaną trajektorią lotu, która utrudnia ich przechwycenie przez systemy obrony przeciwrakietowej. Do tej pory ograniczeniem był jednak ich zasięg – 500 kilometrów, zgodnie z postanowieniami traktatu INF (układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu), z którego Stany Zjednoczone wycofały się w 2019 roku.
Nowa wersja pocisku ma zachować wszystkie atuty dotychczasowego Iskandera, ale jej zwiększony zasięg sprawia, że Rosja zyskuje jeszcze większe możliwości prowadzenia uderzeń rakietowych daleko poza swoją granicą.
Rosja stawia na broń rakietową – zmiana układu sił?
W ostatnich latach Moskwa intensywnie rozwijała arsenał rakietowy, wdrażając do użytku coraz bardziej zaawansowane systemy. Pod koniec 2023 roku potwierdzono dostawy północnokoreańskich rakiet KN-23B, które bazują na konstrukcji Iskandera, ale posiadają zasięg wynoszący 900 kilometrów. W listopadzie 2024 roku Rosja oficjalnie zaprezentowała natomiast nowy pocisk o znacznie większym zasięgu – Oresznik, który może razić cele nawet na dystansie 4000 kilometrów.
W ostatnich latach Moskwa intensywnie rozwijała arsenał rakietowy, wdrażając do użytku coraz bardziej zaawansowane systemy. Pod koniec 2023 roku potwierdzono dostawy północnokoreańskich rakiet KN-23B, które bazują na konstrukcji Iskandera, ale posiadają zasięg wynoszący 900 kilometrów. W listopadzie 2024 roku Rosja oficjalnie zaprezentowała natomiast nowy pocisk o znacznie większym zasięgu – Oresznik, który może razić cele nawet na dystansie 4000 kilometrów.
Według analityków wojskowych nowa wersja Iskandera ma wypełnić lukę między klasycznym Iskanderem-M a strategicznym systemem Oresznik, oferując Rosji narzędzie do precyzyjnych uderzeń na odległość ponad 1000 kilometrów. W dłuższej perspektywie rozwój tego typu broni może także zmniejszyć rosyjską zależność od dostaw technologii rakietowej z Korei Północnej.
Konsekwencje dla Ukrainy i NATO
Od początku wojny w Ukrainie systemy Iskander-M były regularnie wykorzystywane przez rosyjskie wojsko do atakowania strategicznych celów, w tym infrastruktury krytycznej i baz ukraińskiej obrony powietrznej. Zwiększenie produkcji pocisków tego typu pozwoliło Moskwie na intensyfikację ataków, co stanowiło poważne wyzwanie dla systemów obronnych Ukrainy.
Eksperci wskazują, że wdrożenie nowej wersji Iskandera z większym zasięgiem może jeszcze bardziej utrudnić obronę ukraińskich miast i instalacji wojskowych, a także wymusić na NATO rewizję strategii dotyczącej zabezpieczenia wschodniej flanki Sojuszu.
Źródło: Interia
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez