Jak długo na wizytę w sanatorium muszą czekać mieszkańcy Warmii i Mazur?
                2025-02-05 11:00:00(ost. akt: 2025-02-05 10:10:53)
                                                                                
            
        
                    Sanatorium większości kojarzy się z osobami bardzo schorowanymi i z reguły starszymi, ale nic bardziej mylnego. Z placówek korzystają coraz częściej młodzi pacjenci, a nawet dzieci.                 
            Pobyt w sanatorium może wpłynąć pozytywnie nie tylko na zdrowie fizyczne, ale także psychiczne i to wszystkich pacjentów, nie tylko seniorów. 
— Z leczenia uzdrowiskowego mogą korzystać dorośli i dzieci, wiek nie ma tu żadnego znaczenia. O skierowaniu na leczenie uzdrowiskowe decyduje lekarz — wyjaśniła Agnieszka Budziszewska, młodszy specjalista w Zespole Komunikacji Społecznej i Promocji w Warmińsko-Mazurskim OW NFZ. 
Na jakie schorzenia najczęściej cierpią pacjenci z Warmii i Mazur?
75 proc. pacjentów kierowanych na leczenie cierpi na narządu ruchu, głównie choroby reumatologiczne. 
— Skierowania są także wystawiane m.in. z powodu chorób kardiologicznych i nadciśnienia, chorób górnych i dolnych dróg oddechowych, cukrzycy i otyłości — dodała.
W 2024 roku z leczenia w sanatorium skorzystało ponad 11 tysięcy pacjentów dorosłych i 60 dzieci z naszego regionu. 
Jak długo trzeba oczekiwać na swój turnus? 
— Skierowania są w naszym oddziale realizowane praktycznie na bieżąco. Czas oczekiwania wynosi do trzech miesięcy, w zależności od rodzaju leczenia uzdrowiskowego — wskazała Budziszewska. 
Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia trzy zabiegi dziennie przez sześć dni w tygodniu. Pacjenci w tym czasie mogą korzystać z wielu zabiegów, m.in. inhalacji, masaży czy gimnastyki indywidualnej lub grupowej. 
Wart pamiętać, że pacjenci częściowo tylko pokrywają koszt wyjazdu do sanatorium. 
A co, gdy nie możemy skorzystać z wyjazdu?
— O rezygnacji z potwierdzonego skierowania na leczenie uzdrowiskowe należy w trybie natychmiastowym powiadomić właściwy oddział wojewódzki NFZ. Nieuzasadniony bądź nieuprawniony zwrot skierowania jest traktowany jako rezygnacja z leczenia. Aktualnie obowiązujące przepisy prawa w tym zakresie nie przewidują obowiązku wyznaczenia kolejnego terminu. Narodowy Fundusz Zdrowia nie nakłada kar finansowych za rezygnację ze skierowania — poinformowała Agnieszka Budziszewska. 
 
                    

 
                    
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez