Papież Franciszek zaapelował do służb mundurowych. Nagle przerwał homilię
2025-02-10 08:26:35(ost. akt: 2025-02-10 08:35:50)
Papież Franciszek zaapelował w niedzielę podczas mszy dla przedstawicieli sił zbrojnych, policji i formacji służb mundurowych z całego świata o budowę nowej ery pokoju, sprawiedliwości i braterstwa. Bądźcie czujni wobec pokusy kultywowania ducha wojny, nie dajcie się zwieść mitowi siły i szczękowi broni - wezwał.
W papieskiej mszy na placu Świętego Piotra uczestniczyło około 30 tys. uczestników Jubileuszu Wojska, Policji i Służb Bezpieczeństwa, zorganizowanego w ramach Roku Świętego.
Wzięła w niej udział liczna delegacja służb mundurowych z Polski, m.in. policji, sił zbrojnych i Służby Więziennej.
Franciszek, wracający do zdrowia po zapaleniu oskrzeli, przeczytał kilka początkowych zdań homilii, a następnie powierzył jej lekturę swojemu współpracownikowi.
Zwracając się do przedstawicieli armii, policji i innych formacji służb mundurowych, przedstawicieli stowarzyszeń i akademii wojskowych, ordynariuszy wojskowych i kapelanów, papież podkreślił: "Powierzono wam wielką misję, obejmującą wiele wymiarów życia społecznego i politycznego: obronę naszych krajów, zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa, strzeżenie praworządności i sprawiedliwości, obecność w zakładach karnych, walkę z przestępczością i różnymi formami przemocy, które zagrażają zakłóceniem pokoju społecznego".
Dodał: "Pamiętam również o tych, którzy pełnią ważną służbę w czasie klęsk żywiołowych, w celu ochrony stworzenia, ratowania życia na morzu, na rzecz najsłabszych, na rzecz krzewienia pokoju".
"Jesteście wezwani do uważnego patrzenia, aby móc wychwycić zagrożenia dla dobra wspólnego, niebezpieczeństwa czyhające na życie obywateli, a także zagrożenia środowiskowe, społeczne i polityczne, na które jesteśmy narażeni" - zaznaczył.
Franciszek położył nacisk na to, że przysięga, którą składają przedstawiciele służb mundurowych, przypomina o tym, jak ważne jest nie tylko dostrzeganie zła, by je potępić, ale także "wejście do łodzi podczas burzy i zaangażowanie się, aby nie zatonęła, z misją w służbie dobru, wolności i sprawiedliwości".
"Wasza obecność w naszych miastach i dzielnicach, wasze stanie zawsze po stronie prawa i najsłabszych to lekcja dla nas wszystkich: uczy nas, że dobro może zwyciężyć pomimo wszystko. Uczy nas, że sprawiedliwość, wierność i postawa obywatelska są dziś nadal wartościami koniecznymi. Uczy nas, że możemy stworzyć bardziej ludzki, sprawiedliwszy i bardziej braterski świat, pomimo przeciwstawnych sił zła" - dodał.
Papież odnotował rolę kapelanów, zauważając: "Nie służą oni po to, by – jak niestety czasami zdarzało się w historii –błogosławić perfidne działania wojenne. Nie. Oni są pośród was jako obecność Chrystusa, który chce wam towarzyszyć, zaoferować wam wysłuchanie i bliskość".
Wyraził wdzięczność za służbę wszystkich zgromadzonych i apelował do reprezentantów służb mundurowych z całego świata, aby zawsze promowali, ratowali i bronili życie.
"Proszę was, proszę, o czujność: bądźcie czujni wobec pokusy kultywowania ducha wojny; bądźcie czujni, abyście nie dali się zwieść mitowi siły i szczękowi broni; bądźcie czujni, aby nie zostać skażonymi trucizną propagandy nienawiści, która dzieli świat na przyjaciół, których trzeba bronić i nieprzyjaciół, których należy zwalczać" - wezwał.
Na zakończenie Franciszek wystosował apel: "Razem podążajmy, by budować nową erę pokoju, sprawiedliwości i braterstwa".
Podczas niedzielnej mszy na placu Świętego Piotra w Watykanie papież Franciszek niespodziewanie przerwał swoje przemówienie. Ze względu na problemy z oddychaniem poprosił lektora o dokończenie odczytu homilii.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)