Brytyjscy rodzice oskarżają TikToka o śmierć dzieci
2025-02-10 22:49:02(ost. akt: 2025-02-10 23:04:36)
Cztery rodziny z Wielkiej Brytanii wniosły pozew przeciwko TikTokowi, oskarżając platformę o śmierć ich dzieci, które brały udział w niebezpiecznym wyzwaniu. Rodzice domagają się nie tylko sprawiedliwości, ale także nowych regulacji dotyczących bezpieczeństwa w sieci.
Rodziny Isaaca Kenevana (13 lat), Archiego Battersbee (12 lat), Juliana „Joolsa” Sweeneya (14 lat) oraz Mai Walsh (13 lat) złożyły pozew w Sądzie Najwyższym stanu Delaware, twierdząc, że ich dzieci zmarły w wyniku tzw. "blackout challenge”, które było promowane przez algorytmy TikToka. Wyzwanie polegało na podduszaniu się i publikowaniu nagrań w sieci.
W odpowiedzi na oskarżenia, TikTok stanowczo zaprzecza, wskazując, że polityka platformy zakazuje publikowania niebezpiecznych treści oraz aktywnie blokuje wyszukiwania związane z takimi materiałami. Rodzice jednak uważają, że firma nie okazała im wystarczającego wsparcia czy współczucia, ograniczając się jedynie do „korporacyjnych oświadczeń”.
Rodziny nie tylko dążą do sprawiedliwości, ale również postulują zmiany w przepisach dotyczących mediów społecznościowych. Ellen Roome domaga się, aby rodzice mieli prawo dostępu do kont zmarłych dzieci, podczas gdy Liam Walsh wyraża wątpliwości co do skuteczności brytyjskiej ustawy o bezpieczeństwie w Internecie.
Pozew zarzuca TikTokowi oraz jego właścicielowi, firmie ByteDance, celowe projektowanie algorytmów, które uzależniają dzieci i narażają je na szkodliwe treści.
TikTok broni się, twierdząc, że usuwa 99% niebezpiecznych treści przed ich zgłoszeniem. Mimo to, rodziny oskarżają platformę o unikanie odpowiedzialności.
TikTok broni się, twierdząc, że usuwa 99% niebezpiecznych treści przed ich zgłoszeniem. Mimo to, rodziny oskarżają platformę o unikanie odpowiedzialności.
Źródło: BBC
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez