WM.pl
15 lipca 2025, Wtorek
imieniny: Henryka, Igi, Włodzimierza
  • 18°C
    Olsztyn

  • Cywilizacja
  • Rodzina
  • Biznes i ekonomia
  • Moto
  • Redakcja poleca
  • Rolnicze abc
  • Moje Mazury
  • Poczta
  • Ogłoszenia
  • Anty-defamation
  • Kongres Przyszłości
  • Europe Direct
  • Plebiscyt Sportowy
  • Krasnal.info
PODZIEL SIĘ

Unia Europejska znów rozważa limit cen gazu?

2025-02-13 10:41:23(ost. akt: 2025-02-13 10:54:26)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Unia Europejska szuka sposobów na wsparcie swojego przemysłu, który boryka się z wysokimi kosztami energii i obawami przed deindustrializacją. Według nieoficjalnych doniesień jednym z rozważanych rozwiązań jest ponowne wprowadzenie limitu cenowego na gaz – mechanizmu zastosowanego już w czasie kryzysu energetycznego po rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Warto przeczytać

  • Firmy walczą o budowę ul. Nowobałtyckiej. Oferty z zagranicy
  • Żuławy i Powiśle pod wodnym nadzorem. Test gotowości przeciwpowodziowej
  • Pościg za volkswagenem. Kierowca porzucił auto i rzucił...
Choć unijne władze mają dopiero za kilka tygodni przedstawić nową strategię dla europejskiego przemysłu, to już teraz pojawiają się nieoficjalne informacje, co zamierzają zrobić, by ułatwić działalność, zapobiec deindustrializacji kontynentu i zapobiec ucieczce w inne rejony świata. Wśród nich jest także pomysł, by wrócić do limitu cenowego na gaz, który już raz został wprowadzony, gdy po napaści Rosji na Ukrainę w 2022 roku ostro w górę poszły ceny gazu, bijąc niespotykany w historii rekord – blisko 300 euro za megawatogodzinę. Wtedy limit ustalono na 180 euro/MWh.

Teraz jednak – formalnie kryzysu nie ma, a cena blisko 60 euro za MW nie jest wysoka (w porównaniu z rekordami) i wydawać by się mogło, że żaden pułap cenowy nie powinien być brany pod uwagę. A jednak – według mediów – jest brany pod uwagę przez zespół Ursuli von der Leyen. To sygnał, że z jednej strony sytuacja przemysłu UE zmagającego się z wysokimi kosztami (szeroko rozumianej) energii, jest tak trudna, że nie będzie w stanie „odbić się” nawet pomimo innych środków, obiecanych przez KE. A z drugiej - najwyraźniej władze unijne dostrzegły problem, jakim jest gwałtowny - obserwowany od początku roku - wzrost notowań giełdowych (indeks TTF). Obecne poziomy są najwyższe od dwóch lat. Dziś na giełdzie gaz wyceniany jest na ok. 56 euro, a rok temu było to ok. 25 euro/MWh.

Dziennik Financial Times powołując się na własne źródła w Brukseli poinformował, że trwają wstępne negocjacje na temat wprowadzenia mechanizmów, dzięki którym możliwe byłoby utrzymanie cen gazu w ryzach.

I nie chodzi tylko o aktualną sytuację, ale też o to by zapobiec drastycznych podwyżkom latem. Wbrew pozorom to bowiem jeden najbardziej intensywnych okresów zakupu gazu w unii, gdyż państwa członkowskie są zobowiązane do zapełnienia magazynów surowca (w 90 proc.) przed kolejnym sezonem grzewczym. Nie inaczej będzie też tego lata, ale zadanie zrobienia zapasów wiązać się będzie z dodatkowymi kosztami.

Nie jest tajemnicą, że obecnie w unijnych magazynach jest znacznie mniej surowca niż o tej samej porze w 2023 i 2024 roku, gdy zimy były bardzo łagodne. Teraz zapasy wynoszą mniej niż połowę i przewiduje się, że jeśli zimna aura utrzyma się w kolejnych tygodniach (a na przykład w Polsce końca mrozów jeszcze nie widać), to na koniec marca w europejskie magazyny pozostaną wypełnione w zaledwie 35 procentach.

Większe zakupy na uzupełnienie zapasów (na kolejny sezon grzewczy) to i większe wydatki; już prognozuje się, że te dodatkowe koszty sięgną 6 mld euro w skali unii. A poza tym mogą „nakręcić” popyt, więc to będzie dobra wiadomość dla dostawców, przede wszystkim z Norwegii i Stanów Zjednoczonych.

Na limit będą musiały zgodzić się kraje członkowskie i już wiadomo, że rządowi w Rzymie ten pomysł się podoba, i to właśnie jeden z jego przedstawicieli na początku stycznia b.r. wręcz apelował o to, by limit wynosił 60 euro za MWh. Najprawdopodobniej mniej entuzjazmu wywoła w Holandii czy Niemczech. Na dodatek – według informacji światowych mediów – z ostrą krytyką w liście do Komisji Europejskiej wystąpiło kilka firm i instytucji. Jak informują m.in. Reuters i FT, Europex (stowarzyszenie europejskich giełd energii) i AFME (grupa lobbingowa rynków finansowych) ostrzegają, ze jeśli limit zostanie wprowadzony, to „może mieć daleko idące negatywne konsekwencje dla stabilności europejskich rynków energii i bezpieczeństwa dostaw na całym kontynencie”. Pułap cen gazu „zaszkodziłby zaufaniu” do TTF czyli głównego centrum handlu i ustalania cen gazu.

Trudno przewidzieć, jak na list zareaguje Ursula von der Leyen, do której był adresowany, ale jedno jest pewne. Będzie musiała przeanalizować wraz z komisarzami, na ile limit cenowy zapewni faktycznie ochronę przedsiębiorstwom i pomoże wrócić im na ścieżkę rozwoju, tak bardzo potrzebną całej Wspólnocie. Biznes unijny zmaga się nie tylko z wysokimi cenami ale też ma – według założeń Zielonego Ładu – przejść głęboką transformację energetyczną w ramach walki z globalnym ociepleniem. I to w sytuacji, gdy najwięksi emitenci jak Chiny, Stany Zjednoczone i Indie stawiają na rozwój gospodarczy, spychając na dalszy plan ochronę klimatu.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl



Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
gaz komisja europejska unia ceny
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
ul. Tracka 5
10-364 Olsztyn
tel: 89 539-75-20
internet@gazetaolsztynska.pl
Biuro reklamy internetowej
tel: 89 539-76-29,
tel: 89 539-76-59
reklama@wm.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B