Ogromny wyciek danych – w sieci skany dowodów, praw jazdy i wyciągów bankowych
2025-02-19 09:29:43(ost. akt: 2025-02-19 09:33:14)
Na jednym z serwisów do przechowywania plików pojawiły się w bardzo dużej ilości skany różnych dokumentów z danymi wrażliwymi. Jak sprawdzić, czy nasze danie nie wyciekły? Co było powodem wycieku?
Na serwisie docer.pl pojawiły się liczne dokumenty zawierające dane wrażliwe, takie jak skany dowodów osobistych, prawa jazdy, umowy kredytowe i notarialne, księgi wieczyste czy wyciągi bankowe. Pliki są publicznie dostępne, co stwarza poważne zagrożenie dla ich właścicieli.
Aby sprawdzić, czy nasze dokumenty wyciekły, można wpisać w Google: "site:docer.pl [imię i nazwisko]". Jeśli znajdziemy plik z naszymi danymi, należy zgłosić go do usunięcia poprzez formularz kontaktowy serwisu. Portal już pracuje nad eliminacją udostępnionych dokumentów.
Za wyciek danych na Docer.pl niekoniecznie odpowiadają banki, choć pojawiły się tam dokumenty z Alior Banku, Santandera i mBanku. Jak dotąd tylko mBank zapowiedział analizę sprawy. Serwis Docer.pl pełni funkcję schowka na pliki, a podobne incydenty zdarzały się już wcześniej. Według Niebezpiecznika przyczyną wycieku mogło być przypadkowe udostępnienie plików przez pośrednika kredytowego, np. poprzez niewłaściwe skonfigurowanie dostępu do dysku Google.
Źródło: next.gazeta.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez