Iga Świątek odpadła z WTA 1000 w Dubaju
2025-02-20 13:52:03(ost. akt: 2025-02-20 13:59:28)
Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek przegrała z Rosjanką Mirrą Andriejewą 3:6, 3:6 i odpadła w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Dubaju. Mecz trwał godzinę i 38 minut.
Świątek, która w pierwszej rundzie miała "wolny los", wygrała w środę z Ukrainką Dajaną Jastremską 7:5, 6:0. Z kolei we wtorek w 2. rundzie polska wiceliderka listy WTA nie pozostawiła złudzeń Białorusince Wiktorii Azarence, zwyciężając 6:0, 6:2. Andriejewa po drodze do ćwierćfinału wyeliminowała Elinę Awanesian z Armenii, Czeszkę Marketę Vondrousovą i Amerykankę Peyton Stearns.
Aktualna wiceliderka światowego rankingu, która przed rokiem była w Dubaju w półfinale, a dwa lata temu przegrała decydujące starcie z Czeszką Barborą Krejcikovą, z Andriejewą zmierzyła się po raz drugi w karierze. W poprzednim sezonie pokonała ją 4:6, 6:3, 7:5 w ćwierćfinale imprezy w Cincinnati, która nie kojarzy się jej dobrze z racji pozytywnego wyniku testu antydopingowego, przeprowadzonego tuż po przylocie do USA.
Początek czwartkowego spotkania był wyrównany i zacięty, już pierwsze dwa gemy były niezwykle długie i obie tenisistki miały szanse na przełamanie. Jako pierwsza dokonała tego Rosjanka, która wygrała trzeciego gema bez straconego punktu. Chwilę później miała piłkę na 3:1, jednak wpadła w siatkę i po wideoweryfikacji straciła trzy punkty z rzędu. Polka nie wykorzystała tej szansy na przełamanie powrotne, niżej notowana tenisistka opanowała emocje i objęła prowadzenie 3:1. 23-letnia raszynianka nie miała już później żadnego break-pointa. Jej rywalka w ostatnim gemie ponownie zdołała przełamać Świątek, która w ostatnich akcjach wyglądała bezradnie i nawet nie ruszała się do piłek posyłanych przez sześć lat młodszą zawodniczkę.
W pierwszym gemie drugiej partii wiceliderka światowego rankingu prowadziła już 40:15 przy serwisie Andriejewej, ponownie nie wykorzystała jednak żadnego z break-pointów. Udało jej się to dopiero chwilę później, chociaż pomogła jej przy tym nieco gorsza dyspozycja Rosjanki, która zaczęła popełniać coraz więcej błędów. Kolejny gem serwisowy Polki był ponownie bardzo zacięty, jej rywalka miała dwie okazje na przełamanie powrotne, ale wyżej notowana tenisistka zdołała się przed tym obronić i powiększyć przewagę na 3:1.
To, co nie udało się Andriejewej w czwartym gemie, udało jej się chwilę później i wykorzystując błędy raszynianki doprowadziła do wyrównania 3:3. Rosjanka przejęła kontrolę nad wydarzeniami na korcie, w kolejnym gemie bez problemów utrzymała podanie, a następnie ponownie przełamała Świątek, która z każdą kolejną akcją popełniała coraz prostsze błędy i wyglądała na zrezygnowaną. Dominację 17-letniej tenisistki potwierdził jej ostatni gem serwisowy.
Rosjanka była lepsza od Polki przede wszystkim w serwisie - posłała 10 asów serwisowych przy trzech podwójnych błędach, a raszynianka, która popełniła dwa podwójne błędy, nie zanotowała ani jednego asa. Wiceliderka światowego rankingu popełniła 31 niewymuszonych błędów, a notowana na 14. miejscu Andriejewa 13.
Półfinałową rywalką Rosjanki będzie zwyciężczyni meczu rozstawionej z "szóstką" Kazaszki Jeleny Rybakiny z Amerykanką Sofią Kenin.
W 1. rundzie z turniejem pożegnały się pozostałe Polki - Magdalena Fręch i Magda Linette.
Wynik ćwierćfinału:
Mirra Andriejewa (Rosja, 12) - Iga Świątek (Polska, 2) 6:3, 6:3.
Źródło: PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez