Nowy Bundestag z rekordową liczbą polityków o zagranicznych korzeniach
2025-03-03 13:45:31(ost. akt: 2025-03-03 14:09:41)
Nowo wybrany Bundestag liczy 630 posłów, z czego aż 11,6 proc. stanowią politycy mający zagraniczne korzenie. Wśród nich znalazło się kilkoro przedstawicieli z polskim rodowodem, od doświadczonych parlamentarzystów po nowych graczy na scenie politycznej. Zestawienie polityków o polskich korzeniach przedstawiła Wirtualna Polska
W tegorocznych wyborach do Bundestagu mandat zdobyło co najmniej 73 polityków o zagranicznych korzeniach, co stanowi 11,6 proc. wszystkich posłów. To niemal identyczny wynik jak w poprzedniej kadencji (11,3 proc.). Wśród parlamentarzystów znalazło się także kilkoro polityków z polskim pochodzeniem, którzy w różnym stopniu identyfikują się z Polską i angażują w sprawy polsko-niemieckie.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków o polskich korzeniach jest Paul Ziemiak z CDU. Urodzony w Szczecinie w 1985 roku, wyemigrował do Niemiec Zachodnich jako dziecko. Od 2017 roku zasiada w Bundestagu, a w latach 2018-2022 pełnił funkcję sekretarza generalnego CDU. Ziemiak, biegle mówiący po polsku, aktywnie uczestniczy w relacjach polsko-niemieckich. Po wyborach stwierdził, że rządy CDU przyniosą nową erę w stosunkach obu krajów.
Drugą kadencję w parlamencie rozpoczęła także Agnieszka Brugger z partii Zielonych. Urodzona w Legnicy, od czwartego roku życia mieszka w Niemczech. W Bundestagu zasiada od 2009 roku i zajmuje się głównie polityką obronną oraz międzynarodową. W wywiadach podkreśla swoją podwójną tożsamość – jako Polki i Niemki.
Wśród przedstawicieli nowego Bundestagu znalazła się również Nyke Slawik, także reprezentująca Zielonych. Urodzona w 1994 roku w Leverkusen, ma polskie korzenie po ojcu. Polityczka, otwarcie transpłciowa, angażuje się w politykę transportową, ochronę klimatu oraz prawa osób LGBTIQ+. W Bundestagu działa także w polsko-niemieckiej grupie parlamentarnej.
Do parlamentu dostał się również Adam Balten z AfD, urodzony w Sosnowcu. Jego działalność koncentruje się na sprawach edukacji i oświaty. Z kolei Stella Merendino z partii Lewica, urodzona w Gdańsku, łączy polskie i włoskie korzenie. Na co dzień pracuje jako pielęgniarka w jednym z berlińskich szpitali i angażuje się w sprawy służby zdrowia.
Poza wymienionymi politykami w Bundestagu można znaleźć jeszcze kilkoro posłów o polsko brzmiących nazwiskach, co jest efektem historycznych migracji. Przykładem jest Felix Banaszak, współprzewodniczący Zielonych, który w mediach społecznościowych podkreśla swoje polskie nazwisko i zachęca do jego poprawnej wymowy.
Źródło: Wirtualna Polska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez