Rumuński scenariusz czeka Polskę?
2025-03-12 17:13:10(ost. akt: 2025-03-12 17:15:53)
Komisja Europejska chce ingerować w wybory prezydenckie w Polsce; obawiamy się, że w sposób podobny do tego, z jakim mamy do czynienia w Rumunii – powiedział europoseł PiS Adam Bielan na konferencji prasowej w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Dodał, że PiS złożyło interpelację do KE w tej sprawie.
Komisarz UE ds. cyfrowych Henna Virkkunen powiedziała w wywiadzie dla Deutsche Welle, że KE zastanawia się nad zorganizowaniem okrągłego stołu także przed wyborami prezydenckimi w Polsce. W rozmowie z PAP rzecznik KE potwierdził, że Bruksela jest w kontakcie z polskimi władzami.
Konferencja w Strasburgu – jak powiedział Bielan – została zorganizowana w związku ze „skandalicznym oświadczeniem” unijnej komisarz.
„Komisarz jest politykiem, który 5 lat temu aktywnie wspierał kampanię jednego z kandydatów, wówczas i dzisiaj, Rafała Trzaskowskiego. Jest absolutnie nieobiektywna, absolutnie niewiarygodna, jeśli chodzi o badanie obcych wpływów w kampanii wyborczej w naszym kraju” – powiedział polityk.
Bielan dodał, że są już dowody na to, iż obce rządy i obce organizacje społeczne ingerowały w proces wyborczy w 2023 roku w Polsce. „Mamy informacje dotyczące aktywności rosyjskich służb specjalnych GRU w zwalczaniu Prawa i Sprawiedliwości. Agenci rosyjscy na terenie Polski prowadzili aktywne działania zmierzające do tego, żeby Polacy nie głosowali na Prawo i Sprawiedliwość” – powiedział.
„Mamy również dowody na to, że organizacje pozarządowe opłacane ze środków amerykańskich, także europejskich, przez organizację choćby George'a Sorosa w ramach tzw. formalnie kampanii profrekwencyjnej, de facto emitowały spoty, które miały zniechęcić do głosowania na jedną z opcji politycznych, czyli na Prawo i Sprawiedliwość. Mamy taką dość egzotyczną koalicję lewackich NGO-sów (organizacji pozarządowych – PAP) i Rosjan przeciwko Prawu i Sprawiedliwości w roku 2023. Spotyka nas milczenie ze strony Komisji Europejskiej w tej sprawie” – dodał.
Zdaniem europosła, Komisja nic w tej sprawie nie robi, a jednocześnie chce ingerować w wybory prezydenckie w Polsce. „Obawiamy się, że w sposób podobny, z jakim mamy do czynienia w Rumunii, gdzie w sposób skandaliczny skasowano wybory prezydenckie w ubiegłym roku w trakcie rozpoczętego głosowania w drugiej turze tych wyborów” – powiedział Bielan. Poinformował również, że PiS złożyło interpelację do Komisji Europejskiej w tej sprawie. „My tej sprawy nie odpuścimy. Będziemy Komisji Europejskiej patrzeć na ręce” – podsumował.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk powiedział, że to niedopuszczalne, iż Virkkunen chce zwołać okrągły stół w sprawie wyborów w Polsce. „Komisja Europejska powinna być niezależna, nie powinna absolutnie ingerować w procesy wyborcze w poszczególnych krajach” – powiedział. Dodał, że PiS zwróciło się do KE o ujawnienie wszelkich dokumentów dotyczących tej sprawy.
„Komisarz wspierała we wcześniejszych wyborach Rafała Trzaskowskiego. (…) Dzisiaj widzimy, że de facto jej ingerencja, czy też jej inicjatywy, de facto zmierzają do utrzymania obecnej władzy w Polsce, władzy koalicji 13 grudnia, ale jednocześnie zmierzają do wsparcia tego kandydata, który jest kandydatem partii rządzącej w naszym kraju” – powiedział Mularczyk.
Rzecznik Komisji Europejskiej Thomas Regnier powiedział PAP wcześniej, że takie spotkania – jak okrągły stół przed wyborami prezydenckimi – są organizowane rutynowo przed elekcjami w państwach członkowskich. Dodał, że wybory pozostają kompetencją krajową.
Rzecznik przypomniał, że KE organizowała takie okrągłe stoły przy poprzednich okazjach, w tym przed wyborami w Rumunii, Niemczech, Słowacji, Luksemburgu, Austrii, a także przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Ostatni odbył się przed lutowymi wyborami w Niemczech i o jego zorganizowanie zawnioskował sam Berlin.
„Okrągłe stoły dają uczestnikom możliwość wymiany informacji na temat gotowości do wyborów, potencjalnych problemów przed wyborami oraz współpracy z władzami, ekspertami i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego” – wskazał Regnier.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez